Kierowca, który zostaje pozbawiony uprawnień do kierowania pojazdami, z dnia na dzień staje w bardzo trudnej sytuacji, szczególnie, gdy od prawa jazdy zależą jego finanse. Jest jednak możliwość uniknięcia konsekwencji związanych z zabraniem prawa jazdy przez starostę i kierowanie pojazdami w dalszym ciągu. Blokada alkoholowa – bo to ta możliwość – jest dopuszczalna dopiero po upływie określonego czasu po zabraniu prawa jazdy. To wiele bardziej opłacalne niż siadanie za kółko bez uprawnień i narażanie się na jeszcze większe konsekwencje.
Co to jest blokada alkoholowa?
Najprościej rzecz ujmując, jest to urządzenie, które pozwala na jazdę autem przez kierowcę, na którego nałożono pewne ograniczenia. Taki przyrząd umieszcza się w pojeździe, a kierowca przed przekręceniem zapłonu jest zobowiązany dmuchnąć w konkretną część zestawu. W tym momencie zostaje poddany kontroli na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu. Jeśli stężenie nie przekracza 0,1 promila, silnik uruchomi się normalnie. Jeśli przekracza określony limit, zapłon nie zareaguje na przekręcenie kluczyka. Chociaż blokada alkoholowa do samochodu może wydawać się sporym utrudnieniem, to pozwala na szybszy powrót do prowadzenia auta.
Blokada alkoholowa – jak działa przepis o jej montażu?
Pozbawienie uprawnień do prowadzenia pojazdu nie jest wyrokiem ostatecznym. Chociaż nie ma szans na to, by wyrok został zupełnie cofnięty, to jednak można go skrócić. Kierowca, który nie posiada już prawa jazdy z powodu prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu lub w stanie nietrzeźwości, może ubiegać się o pozwolenie na prowadzenie pojazdów mających na wyposażeniu blokadę alkoholową. Warunkiem jest odbycie połowy kary w postaci zatrzymania prawa jazdy. Połowa, czyli ile?
Blokada alkoholowa – przepisy związane z jazdą po alkoholu
Rozróżnia się dwa stopnie wpływu alkoholu na kierowcę, czyli jazda:
● po spożyciu alkoholu (0,1-0,25 promila);
● w stanie nietrzeźwości (od 0,25 promila).
W pierwszym przypadku osoba kierująca pojazdem zostaje ukarana zabraniem prawa jazdy na okres od 6 miesięcy do 3 lat. Poza tym otrzymuje też 10 punktów karnych i naraża się na grzywnę w wysokości do 5 tysięcy złotych.
Kary za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości
Kierowca, który decyduje się na kierowanie samochodem, gdy ma ponad 0,25 promila w wydychanym powietrzu lub 0,5 promila we krwi ryzykuje utratę uprawnień od 1 roku do 15 lat! Jednak to nie wszystko, bo zostaje też obciążony karą finansową w wysokości od 5 do 60 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Poza tym, ryzykuje ograniczenie lub pozbawienie wolności. Widać, że nie ma najmniejszego sensu wsiadać za kierownicę pojazdu, gdy jest się choćby w najmniejszym stopniu pod wpływem alkoholu.
Jak napisać wniosek o blokadę alkoholową?
Oczywiście po odbyciu połowy kary w przypadku czasowego zabrania prawa jazdy lub po upływie 10 lat w przypadku dożywotniego pozbawienia uprawnień, trzeba złożyć stosowny wniosek. Konieczne jest do tego udanie się do Sądu Rejonowego i przedstawienie wniosku o zmianę zakazu prowadzenia pojazdów na zakaz prowadzenia tylko takich, które nie mają blokady alkoholowej. Podparciem argumentacji powinny być następujące załączniki:
● uzasadnienie powodu uchylenia części zakazu prowadzenia pojazdów;
● opinia z zakładu pracy;
● zaświadczenie o niekaralności (oczywiście, zanim zostałeś ukarany za jazdę po alkoholu);
● potwierdzenie udzielania się w życiu społecznym.
Po złożeniu stosownego wniosku pozostaje ci po prostu czekać. Sąd może przychylić się do twojego wniosku i wydać pozytywną decyzję, co z pewnością umożliwi ci powrót do normalności. Co wtedy powinieneś zrobić?
Blokada alkoholowa – wynajem czy kupno?
Po uzyskaniu zgody na prowadzenie pojazdów z blokadą alkoholową konieczne jest jeszcze zainstalowanie takiego urządzenia w pojeździe. Możesz zrobić to na kilka sposobów. Po pierwsze – chodzi o wynajem, który opłaci się szczególnie w przypadku kierowców, którym nie zostało zbyt wiele czasu do odzyskania pełnych uprawnień. Zazwyczaj cena takiej blokady to kilkadziesiąt złotych miesięcznie. Najczęściej możesz spotkać się z cenami od 60 złotych wzwyż.
Blokada alkoholowa w samochodzie – cena
Drugi sposób to kupno takiego systemu i urządzenia na własność i ma to sens szczególnie w przypadku, gdy suma miesięcznych kosztów wynajmu przekroczy koszt zakupu. Logiczne jest więc, że przydaje się w dłuższych wyrokach za jazdę po alkoholu lub po dożywotnim pozbawieniu uprawnień. Tutaj musisz się liczyć z kosztem przekraczającym 1500 złotych. A to jeszcze nie wszystko, bo samo wynajęcie lub kupno to tylko początek. Trzeba jeszcze takie urządzenie zainstalować, co jest związane z kosztami rzędu przynajmniej kilkuset złotych. Wiesz teraz, ile kosztuje blokada alkoholowa, ale dla uzyskania pełnego obrazu poszukaj ofert dostosowanych do swojego pojazdu.
Blokada alkoholowa w samochodzie a wydział komunikacji i przegląd
Tutaj pozostaje ci jeszcze kilka spraw do załatwienia, a jedną z nich jest udanie się do miejscowego wydziału komunikacji. Konieczne jest wprowadzenie zmian w twoim prawie jazdy i zaznaczenie, że możesz prowadzić pojazdy z blokadą alkoholową. Jeśli decydujesz się na wynajem lub kupno takiego ograniczenia do swojego pojazdu, musisz udać się na stację kontroli pojazdów i przeprowadzić badanie techniczne. Koszt nie powinien przekraczać 50 złotych.
Gdzie kupić blokadę alkoholową do samochodu?
Na rynku jest mnóstwo ofert typu „sprzedam blokadę alkoholową”. Dotyczą one zarówno samego sprzętu, jak i kompleksowych usług z kalibracją i montażem. Możesz natrafić też na dwa rodzaje urządzeń – przeznaczonych do „skrócenia” kary i samodzielnego montażu np. w celu kontrolowania kierowcy w firmie lub dla własnego bezpieczeństwa. W przypadku wniosku sądowego nie możesz używać blokad alkoholowych, których nie trzeba kalibrować, bo wydział komunikacji będzie wymagał dokumentów z montażu przeprowadzonego przez wykwalifikowany zakład. Dlatego „samowolka” w przypadku wyroku sądowego nie wchodzi w grę.
Czy blokada alkoholowa jest potrzebna?
To prawda, że blokada alkoholowa w samochodzie ma cenę nieraz przyprawiającą o zawrót głowy, ale w pewnych przypadkach może być niezbędna. Dla osób, które wykonują swój zawód na podstawie uprawnienia kierowania pojazdami, to w zasadzie jedyne wyjście, żeby wrócić do pracy. Inni z kolei są jedynymi osobami w rodzinie, które mogą prowadzić auto i w momencie pozbawienia uprawnień do jazdy cały dom jest „sparaliżowany” brakiem mobilności. Oczywiście nie jest to wina Ustawodawcy, ale osoby, która decyduje się na złamanie oczywistych i rozsądnych ograniczeń.
Pozbawienie uprawnień boli nie tylko z powodu przymusowego postoju lub wydawania sporych sum na blokadę alkoholową. Ubezpieczyciel nie będzie też zbyt łaskawy dla ciebie i nadal będzie wymagał uiszczania składek za polisę OC. Nie interesuje go to, że auto stoi na parkingu kilka miesięcy lub kilka lat. Pamiętając o tym wszystkim, dobrze jest kilka razy przemyśleć, kiedy spożywa się alkohol.