W autach produkowanych w latach 90. problem był o wiele mniejszy. Trzeba było jedynie znaleźć kogoś, kto miał taki sam model auta, a czasem nawet wystarczył ten sam producent. Awaryjne otwieranie samochodu było proste – pożyczony kluczyk przekręciłeś w zamku drzwi i gotowe. Otwieranie Vectry A kluczem od Astry B nie było niczym dziwnym. A jak poradzić sobie z nowymi pojazdami? Jak możesz się domyślać, sprawy się nieco skomplikowały. Czy jednak da się wybrnąć z kłopotu w miarę szybko? Przeczytaj!
Awaryjne otwieranie samochodów – jak otworzyć auto?
Raczej niewielu kierowców zastanawia się nad tym, jak otworzyć auto w awaryjnej sytuacji, dopóki nie zatrzaśnie kluczyków wewnątrz pojazdu. A jest to bardzo możliwe, szczególnie w momentach sporej nieuwagi. Wystarczy rzucić plik kluczy na fotel kierowcy i zamknąć drzwi. Zdarza się, że w tym momencie słychać charakterystyczny „klik” zamka. Zamknięte. I problem gotowy. Dlatego nawet jeśli nie masz teraz problemu z zatrzaśniętymi kluczykami, powinieneś wiedzieć, do kogo zwrócić się o pomoc. Jeżeli zaś masz kłopot, to nasz artykuł po prostu musisz przeczytać
Zatrzaśnięty kluczyk w samochodzie – czego NIE robić?
Koniecznie niczego nie wpychaj do zamka w drzwiach. Ta metoda działa tylko w filmach, a wiadomo, że kino wiele rzeczy ubarwia. W ten sposób możesz co najwyżej zniszczyć wkładkę lub cały mechanizm. I wtedy zaczynają się jeszcze większe kłopoty. Awaryjne otwieranie samochodu nie polega na majstrowaniu w zamku scyzorykiem, rozprostowanym spinaczem biurowym lub drutem. Zapomnij o takich sposobach i niech nawet nie przyjdzie ci do głowy, żeby z nich korzystać! A co możesz zrobić? Oto metody:
- wybijanie szyby, czyli ostateczność;
- wezwanie ślusarza z zestawem zamków;
- metoda „na wieszak”.
Zatrzaśnięte kluczyki w aucie – metoda desperacka
Akt desperacji to oczywiście wybijanie szyby. Niestety, nie jest to metoda bezpieczna ani łatwa do zrealizowania. Wybijanie szyby pięścią czy łokciem może się skończyć co najwyżej uszkodzeniem ręki lub jej złamaniem. Jeżeli już musisz wybić szybę, weź do tego twardy przedmiot o sporej wadze. Jeśli jesteś zdecydowany na zbijanie szkła, zrób to po stronie pasażera, by potem zminimalizować ryzyko skaleczenia. Na fotel kierowcy nie spadną wtedy odłamki. Takie „otwieranie” auta bez kluczyka to oczywiście spore koszty spowodowane koniecznością wstawienia nowej części.
Awaryjne otwieranie auta metodami nieinwazyjnymi
Pierwszy sposób, który nie spowoduje uszkodzenia podzespołów samochodu, to skorzystanie z pomocy ślusarza. Posiadając odpowiedni zestaw do otwierania zamków samochodowych, jest on w stanie poradzić sobie niemal z każdym zamkiem. Oczywiście podczas jego pracy raczej nie będziesz mógł zaobserwować, jak wygląda awaryjne otwieranie samochodu. Ślusarz zrobi to na osobności, ale usługa ta nie potrwa zbyt długo.
Awaryjne otwieranie drzwi w samochodzie metodą „na wieszak”
Innym sposobem, który również jest bardzo skuteczny, jest wykorzystanie poduszki powietrznej i wieszaka w postaci drutu. Przestrzegamy jednak, że samodzielne posługiwanie się takimi akcesoriami może doprowadzić do uszkodzenia ramki wokół drzwi, uszczelki lub lakieru. Dlatego lepiej skorzystać z pomocy ślusarza, który zna się na rzeczy. Metoda ta polega na wsunięciu w szczelinę między słupkiem a drzwiami gumowej poduszki. Potem trzeba ją napompować. Dzięki temu można odchylić drzwi i włożyć do środka wieszak. Wieszakiem zaś otworzysz klamkę lub sięgniesz po kluczyki.
Ile kosztuje usługa awaryjnego otwierania samochodu?
Cena usługi zależy od:
- modelu auta;
- sposobu jego otwierania;
- pory interwencji ślusarza.
Podstawowa pomoc w starszych typach pojazdów wyceniana jest zwykle na kwotę 150-200 zł. Nowsze modele wymagające większego nakładu pracy i ostrożności można otworzyć za kwotę do 300 zł. Drożej robi się w momencie zamówienia usługi po godzinach pracy danego fachowca. Jeśli pora jest nietypowa (np. 20:00 lub jeszcze późniejsza godzina), musisz liczyć się nawet z podwojeniem kwoty!
Samodzielne otwieranie samochodu bez kluczyka zestawem do awaryjnego otwierania
W sklepach internetowych bez trudu znajdziesz sporo produktów, które mają zapewniać możliwość otwierania zamków samochodowych. Takie awaryjne otwieranie samochodu przy pomocy gotowego zestawu jest możliwe i skuteczne, ale wymaga wprawy. Oto kolejne etapy:
- podważ drzwi i wsuń poduszkę;
- napompuj poduszkę umieszczoną w szczelinie;
- połącz ze sobą elementy do otwierania i chwyć za klamkę.
Podważ drzwi i wsuń poduszkę
Posłuż się do tego specjalnym klinem dołączonym do zestawu. Jego wykorzystanie nie powinno w żaden sposób zarysować lakieru, bo jest on wykonany z przyjaznego dla karoserii materiału. Po podważeniu drzwi umieść w szparze poduszkę pozbawioną powietrza. Ma ona specjalną gruszkę z zaworem, łudząco podobną do tej montowanej w manualnym ciśnieniomierzu lekarskim.
Napompuj poduszkę umieszczoną w szczelinie
Ważna informacja – poduszka nie powinna być umieszczona zbyt blisko miejsca najwygodniejszego do manewrowania. Najlepiej, gdy będzie się znajdować po boku. Postaraj się umieścić jej jak największą część wewnątrz. W ten sposób ciśnienie powstałe na skutek pompowania wypchnie drzwi. Pamiętaj, by powstałe miejsce między karoserią a drzwiami nie było minimalne, bo utrudni manewrowanie wieszakiem.
Połącz ze sobą elementy do otwierania i chwyć za klamkę
To najtrudniejszy etap pracy. Awaryjne otwieranie drzwi tym sposobem wymaga sporej wprawy, szczególnie jeśli w samochodzie nie ma pionowych blokad drzwi. W innym wypadku podniesienie ich uruchomi opcję otwarcia przy pomocy klamki zewnętrznej. W zestawie prawdopodobnie znajdziesz kilka łączących się ze sobą części drutu. Dopasuj odpowiednio ich długość. Gdy chwycisz za klamkę lub kluczyki, sprawa będzie zakończona.
Jeśli masz tendencję do gapiostwa i zdarzyło ci się już zatrzasnąć auto, kup zestaw do otwierania awaryjnego. Dzięki niemu zaoszczędzisz sobie nerwów, kosztów i czekania na ślusarza. Chociaż taki produkt kosztuje zazwyczaj tyle, co usługa dobrego specjalisty, może ci się zwrócić, jeśli problem pojawi się częściej niż raz. Gdy taki zestaw do ciebie dotrze, spróbuj w wolnej chwili go przetestować. Nie zrażaj się, jeśli awaryjne otwieranie samochodu nie uda ci się za pierwszym razem. Konieczne będzie poświęcenie 15-20 minut, ale w kryzysowej sytuacji docenisz to, że poćwiczyłeś otwieranie wcześniej.