Uproszczenia w prawie często są źródłem trudności. Z pozoru ma być łatwiej, ale z czasem okazuje się, że nowe dyrektywy wiążą się ze sporymi kontrowersjami lub paradoksami. I tak jest w przypadku motocykli trójkołowych.
Z założenia miały one służyć do przemieszczania się osobom niepełnosprawnym. Z czasem jednak producenci zaczęli wypuszczać na rynek bardzo interesujące maszyny turystyczne w formie trójkołowców.
Na jedne z nich musisz mieć prawo jazdy kat. A, a na inne wystarczy kat. B z homologacją L5e. Przeczytaj nasz artykuł i dowiedz się wszystkiego o trójkołowcach, a w szczególności o o motocyklach trójkołowych na kat. B! Zachęcamy do lektury!
Motocykle trójkołowe – czym są?
Zanim skupimy się na motocyklach trójkołowych na kat. B, przybliżymy nieco faktów o tych pojazdach! Popularna trajka to po prostu pojazd, który ma 3 koła i silnik. Może być on wyposażony w dwa koła z tyłu konstrukcji lub na przodzie.
Co ważne, takim motocyklem nie jest pojazd z koszem bocznym. Dlatego do prowadzenia motoru trójkołowego potrzebujesz odpowiedniego prawa jazdy.
Motor trójkołowy. Prawo jazdy jakiego typu jest potrzebne?
Do 22 grudnia 2018 roku maszyny trójkołowe z silnikami traktowane były podobnie jak motocykle. Do 15 KM i 125 ccm mogłeś poruszać się na nimi, posiadając kat. B. Jeśli chciałeś jeździć czymś większym (mocniejszym), konieczne było wyrobienie odpowiednich uprawnień.
Przepis był o tyle irytujący, że w wielu krajach europejskich motocykle trójkołowe na kat. B od dawna są honorowane. I to bez względu na pojemność silnika czy moc. Jedyną kością niezgody była wymieniona wcześniej homologacja. O co z nią chodzi?
Trójkołowce – kat. B czy A?
Czy pojazd z trzema kołami może zostać uznany za motocykl jednośladowy? Oczywiście, że może. Jak to możliwe? Dotyczy to modeli, których rozstaw pomiędzy kołami jednej osi jest mniejszy niż 460 mm. Taki trójkołowy motor wymaga prawa jazdy dostosowanego do pojemności, o ile przekracza 125 ccm.
Trójkołowy motor – prawo jazdy a homologacja L5e
Wystarczy jednak, że motocykl trzykołowy ma dystans między kołami większy niż zakładane 46 cm, a wtedy pojemność silnika i moc nie mają już żadnego znaczenia. Sprzęt ten uzyskuje homologację L5e i w świetle obowiązującego prawa może nim jeździć posiadacz prawa jazdy kat. B.
Oczywiście, jeśli ma uprawnienia od co najmniej 3 lat. Motocyklami trójkołowymi na kat. B może zatem poruszać się szerokie grono kierowców.
Motocykle trójkołowe – cena za niecodzienną przyjemność
Przed zakupem motocykla trzykołowego warto poważnie zastanowić się, czego tak naprawdę szukasz. Czy chodzi o miejski zwinny trójkołowiec, czy może potężną trajkę ze sporym silnikiem? Za wersję 50 ccm przyjdzie ci zapłacić kilka tysięcy złotych, ale znajdziesz również motocykle trójkołowe droższe od nowych aut osobowych.
Motor trzykołowy kat. B – dla kogo?
Takie maszyny miały w zamyśle służyć osobom, które z przyczyn zdrowotnych nie mogły poruszać się na jednośladach. Z czasem jednak motocykle trójkołowe na kat. B stały się powszechnie wykorzystywane przez zniecierpliwionych staniem w korkach motocyklistów i kierowców aut.
Kto będzie zadowolony z motocykla trójkołowego?
Sprzyjał temu coraz większy wybór dopracowanych i wytrzymałych trójkołowców w rozsądnych cenach. Po latach na rynku jest już mnóstwo maszyn miejskich i turystycznych, którymi można pokonywać mnóstwo kilometrów w bardzo komfortowych warunkach. Są też mocarne jednostki, od których może odstraszać jedynie cena.
Motocykle trójkołowe – marki obecne na rynku
Wszystko zaczęło się od Piaggio i modelu MP3 tego producenta (nie mylić z formatem audio). Co ciekawe, producent wypuszczał na rynek motory trzykołowe na kat. B, a także te, które wymagały posiadania tradycyjnych motocyklowych uprawnień.
Jednak rynek trójkołowców nie ogranicza się do tej jednej tylko marki. Godne uwagi motocykle trójkołowe na kat. B konstruują i dostarczają na rynek również:
● Can-Am;
● Harley-Davidson;
● Honda;
● Peugeot;
● Suzuki;
● Yamaha.
Jaki motocykl trójkołowy na kat. B kupić, czyli przegląd modeli trójkołowców
Wśród wymienionych powyżej producentów, znajdą się interesujące modele motocykli trójkołowych przeznaczone do jazdy miejskiej i turystycznej. Każdy zaprezentowany sprzęt będzie wymagał prawa jazdy na motocykl trójkołowy kategorii B.
Nie musisz więc martwić się o ewentualny na kurs uprawniający do jazdy motocyklami. Zaczynamy od najmniejszych egzemplarzy.
Motocykl na 3 kołach – prawko na motor zbędne, czyli Yamaha Tricity 125
Ten model nie wymagał uprawnień motocyklowych już zanim przepis o trójkołowcach wszedł w życie. Tricity 125 jest świetnym wyborem dla osób, które wahają się jeździć jednośladem z powodu jego chwiejności. Dlaczego?
Tricity 125, czyli swoboda i wygoda w mieście
Prezentowany model bardzo stabilnie zachowuje się podczas postoju. Warto wspomnieć, że motocykle trójkołowe na kat. B z dwoma kołami z przodu zazwyczaj nie mają rozwiązania umożliwiającego blokadę zawieszenia. Umożliwia ono trzymanie stóp na podnóżkach nawet w oczekiwaniu na zmianę świateł.
Poza tym, w konstrukcji tego motocykla trójkołowego zastosowano jednostkę 125 ccm o mocy 12,2 KM, co zapewnia swobodne przemieszczanie się w mieście. Na trasy raczej nie ma co się wypuszczać.
Większy motocykl 3-kołowy kat. B – Piaggio MP3 500
Występuje w wersji o pojemności 300 i 500 ccm. W mocniejszym wariancie przekłada się to na niespełna 39 KM, co wobec ponad 250 kg masy własnej z płynami eksploatacyjnymi jest wartością średnią. W zupełności jednak wystarcza do jazdy w zakorkowanych ulicach.
„Empetrójka” ma także blokadę zawieszenia, więc nie przewraca się, kiedy się zatrzymasz. Nie tak kusząca jest jednak cena, która wynosi ponad 40 tysięcy złotych. Całkiem sporo, jak na niezadaszony motocykl trzykołowy.
Peugeot Metropolis
Francuski „mieszczuch” jest świetną propozycją dla osób lubujących się w szybkim przemykaniu po ulicach. Ten trójkołowy motor to niemal kopia Piaggio MP3, która podobnie jak on, składa się w zakrętach niczym skuter. Do dyspozycji kierującego pozostawiono silnik o pojemności niespełna 400 ccm i mocy 37 KM. Ani mało, ani dużo.
Yamaha Niken – motocykl trójkołowy dla prawdziwych pasjonatów
Teraz czas na motocykle trójkołowe na kat. B, których amatorzy powinni się wystrzegać. Dlaczego? Przede wszystkim dysponują one potężną mocą, a prezentowane modele prowadzi się zupełnie jak motocykl.
Pierwsza na tej liście jest Yamaha Niken. W trójkołowcu z Japonii umieszczono silnik o pojemności 847 ccm, a moc zapewnia 115 żwawych i czasem trudnych do okiełznania koni mechanicznych. Szczęście w nieszczęściu, że trzeba na niego przeznaczyć ponad 60 tysięcy złotych, bo gdyby był tańszy, wielu amatorów mogłoby stracić na nim zdrowie.
Can-AM Spyder i Ryker
Pierwszy z modeli trójkołowców to totalna torpeda, a jego rewelacyjny silnik o mocy 106 KM zapewnia niesamowite wrażenia z jazdy. Nie nadaje się jednak do śmigania pomiędzy samochodami, bo zwyczajnie nie składa się w zakrętach. Nie mieści się też między dwoma pasami.
Idealny w ekstremalnych warunkach
Co bardzo istotne, jest to motocykl trójkołowy na kategorię B, który możesz zabrać na szutrowe drogi. Nie jest mu straszna jazda w kurzu i pyle, lecz na w miarę stabilnym podłożu. Jest tylko jeden haczyk – ponad 70 tysięcy złotych. Ot, taka skromna blokada.
Harley-Davidson Tri Glide
Niespełna dwulitrowy silnik V2 i konstrukcja z dwoma kołami na tylnej osi – co to oznacza? Raczej doznania bliższe prowadzeniu auta niż przejażdżkę pojazdem zbliżonym do motocykla. Spora moc (100 KM) i jeszcze większy moment obrotowy zapewniają w trasach rewelacyjne doznania.
Jak widzisz, prawo jazdy na motocykl trójkołowy jest ci niepotrzebne. Wystarczy, że posiadasz od 3 lat kat. B i śmiało możesz dosiadać jeden z powyższych modeli. Jeśli masz już uprawnienia na samochód osobowy, to dla motoru trzykołowego cena prawka wyniesie okrągłe zero. To bez wątpienia ogromna zaleta motocykli trójkołowych na kat. B!