Nie każdy ubezpieczający samochód potrzebuje takiego zakresu ochrony, jaki oferuje tradycyjne autocasco. Jeśli jeździsz ostrożnie i rozważnie, to raczej nie zakładasz, że z twojej winy do może dojść do poważnego zdarzenia na drodze, na skutek, którego twój samochód będzie poważnie uszkodzony. Dlatego płacenie kilku tysięcy złotych za polisę (w zależności od wartości auta) może wydawać się nieco na wyrost. Właśnie dla takich osób opracowano ubezpieczenie minicasco, które kosztuje mniej, ale zapewnia mniejszy zakres ubezpieczenia.
Czym jest minicasco?
Minicasco, nazywane również smart casco czy AC w wersji mini, to odpowiedź towarzystw ubezpieczeniowych na potrzeby właścicieli pojazdów poszukujących tańszych ubezpieczeń, które zapewnią większą ochronę od obowiązkowego ubezpieczenia OC, ale nie będą kosztowały tyle, co pełna polisa AC. Miesięczna składka jest wyraźnie niższa, dzięki czemu może sobie na nią pozwolić znacznie więcej osób. Nie ma również aż tak restrykcyjnych ograniczeń dotyczących wieku czy wartości pojazdu (w większości przypadków trudno kupić ubezpieczenie autocasco dla auta starszego niż 10 lat).
Jaki zakres ochrony zapewnia polisa ubezpieczenia AC mini?
Wraz z niższą ceną za wykupienie tego wariantu ubezpieczenia idą również pewne kompromisy. Pełne autocasco pokryje właściwie każdą szkodę na samochodzie – niezależnie od tego, czy to ty się do niej przyczyniłeś, czy osoba trzecia (o ile sprawca pozostał nieznany – w przeciwnym razie naprawa zostanie opłacona z jego OC). Natomiast mini AC zapewnia wypłatę odszkodowania w przypadku kradzieży, działania sił natury czy pożaru. Jeśli natomiast doszło do wypadku czy stłuczki z twojej winy, to nie otrzymasz odszkodowania, choć straty u osoby trzeciej zostaną pokryte z twojego OC. Otarcia, zarysowania czy poważniejsze uszkodzenia nie zostaną pokryte w ramach dodatkowej ochrony, ale zadziała ona wtedy, kiedy koszty byłyby największe – np. przy szkodzie całkowitej pojazdu.
Ile kosztuje minicasco – czy to dobra oferta?
Tym, co sprawia, że zamiast pełnego AC kierowcy wybierają mini autocasco, są zdecydowanie niższe składki. Za pakiet o pełnym zakresie ochrony zapłacisz kilka (a nawet kilkanaście) tysięcy złotych, co nie zawsze ma sens – szczególnie jeśli mowa o starszych samochodach. Z kolei kupić minicasco może niemal każdy – w niektórych firmach ubezpieczeniowych cena mini AC oscyluje w granicach kilkuset złotych rocznie (na stronach ubezpieczycieli można znaleźć specjalne kalkulatory). To niewiele, jak na produkt o poszerzonym zakresie ochrony w stosunku do OC – nie zlikwiduje każdej szkody, ale sprawdzi się w przypadku najpoważniejszych zniszczeń, np. spowodowanych przez żywioły. Zerowy lub bardzo niski udział własny to kolejny argument skłaniający klientów właśnie do tego wariantu polisy AC.
Zalety i wady mini AC – sporo zależy od ubezpieczyciela
Zarówno zakres ubezpieczenia, jak i jego cennik uzależniony jest od konkretnego ubezpieczyciela. Wielu w swojej ofercie ma pakiety wyliczane na podstawie cennika, a nie indywidualnego wyliczenia, co z reguły okazuje się korzystne dla użytkowników. Często nie ma również wkładu własnego przy likwidowaniu szkody, dzięki czemu łatwiej stanąć na nogi po zniszczeniu czy kradzieży pojazdu. W niektórych firmach nie ma oddzielnego produktu, ale występuje on jako AC o ograniczonym zakresie ochrony, co ma sporo zalet, bo np. pozwala na zbieranie zniżek, które mogą ci się przydać przy zawieraniu kolejnych umów. Dużo zależy więc od tego, na którego ubezpieczyciela postawisz – ale zawsze masz do czynienia z tańszym produktem dającym dodatkową ochronę.
Kiedy warto kupić minicasco, a kiedy pełne autocasco?
Jeśli kupujesz nowy samochód w salonie, to oprócz obowiązkowego ubezpieczenia OC, warto wykupić także AC, które zapewni kompleksową ochronę pojazdu – nie tylko przed kradzieżą, ale również przed zarysowaniem, otarciem czy szkodami powstałymi na skutek nieuwagi (np. zderzenia z innym pojazdem). Jeśli jednak sięgasz po używany pojazd, to raczej nie tyle obawiasz się defektów wizualnych (które już z pewnością istnieją), ile kradzieży, pożaru czy katastrofy naturalnej. Również osobom, które nie posiadają jeszcze zniżek na OC i AC, a także właścicielom kilkunastoletnich samochodów z pewnością przypadnie do gustu mini casco.
Ubezpieczenie minicasco – kiedy nie otrzymasz odszkodowania?
Podpisując umowę na AC – niezależnie od pakietu i zakresu ochrony – zawsze należy przeczytać OWU (ogólne warunki ubezpieczenia), z którego dowiesz się o każdym wyjątku i sytuacji, w której kierowca może nie mieć wypłaconego odszkodowania. Najczęściej dzieje się tak na skutek braku badań technicznych i wypadku, do którego doszło właśnie na skutek złego stanu pojazdu, prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu lub udostępnienie go osobom nieupoważnionym albo stwierdzone rażące niedbalstwo, lub celowe doprowadzenie do wypadku. Wyjątków nie ma zbyt wiele, ale pamiętaj, że jeśli to ty spowodujesz kolizję czy wypadek, to polisa minicasco nie będzie gwarantowała pokrycia strat na twoim samochodzie.
Jak wybrać ubezpieczenie smart casco? Nie tylko składka się liczy!
Chociaż cena jest niezwykle ważna przy wyborze ubezpieczenia mini autocasco, to nie może być jedynym kryterium. Warto zwrócić uwagę czy AC mini zapewnia ochronę w przypadku szkody całkowitej, kradzieży, czy katastrofy naturalnej. Innym czynnikiem przy rozważaniu oferty mini AC jest wysokość wkładu własnego – z reguły ceny minicasco są niższe, gdy wymagają one większej partycypacji w naprawie szkód ze strony posiadacza polisy autocasco (niezależnie czy pełnej, czy mini), co jednak niekoniecznie okazuje się korzystne, jeśli doszło już do zdarzenia. Warto zwrócić uwagę czy ochrona obejmuje szkody wyłącznie na terenie Polski, czy w całej Europie – co oznacza sporo dla podróżujących. Może się okazać, że doszło do kradzieży np. w Czechach, a posiadacz ubezpieczenia AC mini nie otrzyma odszkodowania.
Zakup minicasco to doskonały sposób na dodatkową warstwę ochronną dla swojego samochodu. W odróżnieniu od standardowego OC kosztuje znacznie mniej i chociaż nie zapewnia pełnej ochrony, to przyda się w najtrudniejszych sytuacjach.