Jak wyglądała motoryzacja w PRL?
Samochody z PRL są wyjątkowe nie bez powodu. W tamtym okresie władze otwarcie mówiły o tym, że obywatel powinien poruszać się komunikacją miejską, a nie swoimi prywatnym pojazdem. Jednocześnie niektóre służby i wysoko postawieni urzędnicy nie byliby w stanie bez nich funkcjonować. Dlatego też pojawiały się modele, które miały zaspokoić te potrzeby.
Im bliżej było do 1989 roku, tym bardziej luzowały się prawa, co wiązało się ze zwiększeniem liczby aut na ulicach Polski. Jednak aż do 1956 roku osoby prywatne mogły o prywatnym aucie osobowym jedynie pomarzyć.
Jak zwiększała się liczba pojazdów – PRL schyłkowy a współczesność
Z powodu braku wykwalifikowanej gospodarki oraz generalnej biedy społeczeństwa, trudno było rozwijać tę gałąź gospodarki w jakimkolwiek stopniu. Dlatego też historie polskich pojazdów wielokrotnie zaskakują. Samochody PRL dziś są według wielu kultowym elementem polskiej historii tamtego okresu.
„Roczniki Statystyczne 1981-1990” podają, że w 1980 roku w Polsce było 2 383 tys. pojazdów. Dziewięć lat później ta liczba wzrosła do 4 846 tys. To pokazuje, jak gwałtownie były potrzebne i przede wszystkim chciane przez społeczeństwo.
Nie da się jednak ukryć, że te liczby nijak mają się do współczesnych. Według danych z 2018 roku w kraju było 29 656 tys. aut, czyli ponad 6 razy więcej, niż w 1989 roku.
Polskie samochody PRL a lokalna produkcja
Za każdym modelem samochodu z PRL-u stoi inna historia związana z zakupem praw do konkretnych modeli lub sposobu ich produkcji. Szczególnie problematyczne były sytuacje, w których pojazdy miały być tworzone w pełni na terenach Polski, z wykorzystaniem lokalnych podzespołów.
Jak nietrudno się domyślić, w kraju, w którym brakowało nawet podstawowych produktów użytku codziennego, niełatwo było skonstruować auto od podstaw.
Samochody PRL – modele pionierskie, czyli o Syrence
Na przykład, jeden z najbardziej kultowych aut, czyli FSO Syrena, potocznie nazywana po prostu Syrenką, miał silnik z… motopompy. Częściowo przerobiony, sprawdzał się całkiem dobrze. Początkowe wersje miały również szkielet wykonany częściowo z drewna. W związku z tym ewentualne dachowanie mogłoby okazać się bardzo niebezpieczne.
Szczęście w nieszczęściu, że do takiego wypadku doszło w trakcie rajdu, podczas którego kierowca był dość dobrze zabezpieczony i nie stała mu się poważna krzywda. Po tym wydarzeniu wycofano tego typu pojazdy ze sprzedaży.
Legenda pierwszych samochodów PRL
Syrenka była produkowana od lat 50., aż do 1983 roku. Przetrwała długie lata na rynku i do dziś jest przez wiele osób wspominana z dużą nostalgią, mimo że, zwłaszcza na samym początku, jeździła nią tylko wybrana grupa osób.
Co ciekawe, jeszcze w 1966 roku powstał film „Kochajmy syrenki”, którego tematyka obraca się właśnie wokół tego pojazdu. Pojazdy PRL, mimo więc swoich dość dużych wad konstrukcyjnych i licznych problemów związanych z ich bezpieczeństwem, były podziwiane nawet w czasach swojej produkcji.
Motoryzacja w PRL – brak części
Niestety, problemem były również części w PRL. Samochody można było kupić, ale wymiana jakiegokolwiek zepsutego elementu często wiązała się z niezwykle dużym wydatkiem albo ze ściąganiem ich z zagranicy. Biorąc pod uwagę, że przeciętna pensja wynosiła wówczas pomiędzy 15 a 40 dolarów amerykańskich, taka osoba zwykle musiałaby zbierać na takie części latami, aby naprawić pojazd.
PRL był jednak krajem ludzi zaradnych. Jedynym ratunkiem był zakup kilku elementów przy wyborze konkretnego pojazdu (np. zakup pięciu dodatkowych szyb), a następnie ewentualna wymiana ich w przyszłości na inne części.
Samochody PRL – Polonez, Fiat i inne modele dostępne powszechnie
Wraz z biegiem czasu rozwijała się i motoryzacja PRL, mimo że wciąż był to rozwój zdecydowanie wolniejszy niż w krajach zachodnich. Już w latach 60. zaczęły pojawiać się na rynku sprowadzane z zagranicy modele, z których mógł skorzystać przeciętny Polak.
Dla mieszkańców kraju dużym wsparciem były często rodziny przebywające na emigracji, które pomagały w importowaniu takich pojazdów. Modele, które można było kupić, to:
- Fiat 125p;
- Fiat 126p;
- FSO Polonez.
Pojazdy PRL – polski Fiat 126p, czyli najpopularniejsze auto
Auta z PRL były więc nie tylko trudno dostępne, ale wiązały się również z niebotycznymi wydatkami. Pierwszym modelem, który naprawdę podbił rynek, był Fiat 126p, nazywany również „maluchem”.
Był tworzony od 1973 roku w fabryce w Bielsku–Białej i pojawiał się na rynku przez blisko 30 lat. Ostatni model zszedł z linii produkcyjnej w 2000 roku, dlatego nawet najmłodsze pokolenie doświadczyło widoku tego kultowego pojazdu PRL.
Charakterystyka „malucha”
Ten samochód PRL miał być typowym autem miejskim, do którego zmieszczą się cztery osoby. Jego silnik znajdował się na tyłach konstrukcji. Niewielki bagażnik posiadał jedynie z przodu, jednak nie był on zbyt głęboki. Dostosowany jedynie do przewożenia niewielkich przedmiotów, nie nadawał się zbyt dobrze do wyjazdów na wczasy.
Nie zmieniało to faktu, że Fiat 126p wykorzystywano niemal w każdych okolicznościach, a w pewnym momencie stał się najczęściej widocznym na ulicach pojazdem. W ciągu jego produkcji powstało ponad 3,3 miliona sztuk.
PRL samochody – wcześniejsza wersja Fiata
Nim jednak na rynku pojawił się tak popularny Fiat 126p, na ulicach poruszał się model 125p. Ten samochód z okresu PRL był produkowany w latach 1967-1991, a dla odróżnienia od malucha nazywany był „dużym Fiatem”. Posiadał napęd benzynowy i był zdecydowanie większy od później wyprodukowanego modelu.
Niestety, wiązało to się również z jego wyższą ceną, przez co przeciętny mieszkaniec Polski niekoniecznie mógł sobie na niego pozwolić, mimo że z założenia były to pojazdy kierowane także dla takiego odbiorcy. W czasie jego produkcji powstało około 1,5 miliona egzemplarzy, z czego blisko 600 tysięcy trafiło na eksport.
„Duży Fiat” przestaje być Fiatem
Pojazd był produkowany na licencji tej marki. Model został zaprojektowany we Włoszech, nie była to więc w pełni polska produkcja. Jednak gdy w 1983 roku skończyła się umowa z marką, pojazd przechrzczono na FSO 125p.
Samochody w PRL – kultowy FSO Polonez
Swoistym następcą Fiata 125p był kultowy Polonez, produkowany od 1978 roku. I choć pojazdy te były przez dość długi czas tworzone równolegle (jedynie nowszy model wytrzymał na rynku dłużej, bo był produkowany do 2002 roku), to przez długi czas właśnie ten był synonimem luksusu.
Wyprodukowano ponad milion egzemplarzy tego pojazdu, nie tylko w Polsce: tworzony był także, m.in. w Kairze czy Bangkoku. Te samochody PRL wyszły więc daleko poza obszar kraju.
Wygląd i wersje Poloneza
Wnętrze pojazdu praktycznie nie różniło się od poprzedniej wersji Fiata. Posiadał on m.in. ten sam silnik oraz równie kiepską skrętność. Jednak był od niego zdecydowanie lepiej wyposażony. Posiadał znacznie wygodniejsze fotele, czy lepszej jakości tablicę rozdzielczą.
Najbardziej podstawowa wersja oznaczana była literą C, wzbogacona literą L, zaś najlepsze modele ze wzmocnionymi lub zupełnie innymi silnikami można było znaleźć jako X, lub 2000.
Popkultura PRL – samochody Polonez w filmach
Kultowy Polonez swoją sławę zawdzięcza między innymi polskiej popkulturze. W popularnym serialu „07 zgłoś się” główny bohater poruszał się właśnie tym pojazdem, co znacząco go rozpropagowało i sprawiło, że stał się marzeniem naprawdę wielu osób. Takie pojazdy z czasów PRL pozostają w społecznej pamięci do dzisiaj.
Samochody PRL – gazeta o starych pojazdach?
Auta PRL są wciąż na tyle popularne, że ich tematyka jest poruszana w prasie branżowej. Osoby, które są szczególnie zainteresowane tego typu pojazdami, mogą np. zainteresować się zbieraniem modeli, ponieważ do nich dołączane są informacje na temat konkretnych pojazdów. Tego typu kolekcja pomoże ci zrozumieć, jakie pojawiały się różnice pomiędzy konkretnymi modelami, a jej wartość może zwiększać się z biegiem czasu.
Kultowe samochody PRL – gdzie można je zobaczyć?
Każdego roku można na polskich ulicach wypatrzeć coraz mniej maluchów i starych polonezów. Nic dziwnego, skoro motoryzacja w PRL nie była najlepszej jakości i wiele z tych pojazdów po prostu nie wytrzymało do dzisiaj. Jednak to nie oznacza, że nie można zapoznać się z ich historią i zobaczyć, jak wyglądały.
Zobacz retro auta z PRL w muzeum
Warto obserwować strony lokalnych centrów handlowych i innych miejsc tego typu, w których czasem pojawiają się niewielkie, czasowe wystawy pojazdów. To zawsze dobry moment, by móc zapoznać się przynajmniej z kilkoma modelami. Jednak jeśli w okolicy nic takiego się nie dzieje, a samochody PRL to coś, z czym naprawdę chcesz się zapoznać, możesz udać się do muzeum.
Słówko o Muzeum Motoryzacji i Techniki
Jednym z takich miejsc jest Muzeum Motoryzacji i Techniki w miejscowości Otrębusy, gdzie można zobaczyć polskie pojazdy, które jeździły na drogach od lat 20. ubiegłego wieku. Wiele z modeli ma swoje rozbudowane historie czy przedziwne przeróbki, których dokonali ich właściciele, co czyni je jeszcze ciekawszymi do podziwiania. To tam można w krótkim czasie poznać naprawdę wiele egzemplarzy, które są dobrym obrazem swoich czasów.
Samochody osobowe PRL to temat, który bez wątpienia może zainteresować nie tylko fanów motoryzacji, ale również tych, którzy interesują się historią w ogóle. W końcu kto wie, co działo się w autach, jakimi poruszali się znani polscy politycy?
Ponadto obserwacja tego, w jaki sposób dostosowywano pojazdy do własnych potrzeb, może również stanowić bardzo dobrą lekcję. Dlatego jeśli tylko masz taką możliwość, wraz ze swoimi bliskimi odwiedź muzeum lub wystawę historycznych samochodów.