W latach 60′ i 70′ wyskakujące reflektory stały się głównym nurtem w motoryzacji. Efektowność tego rozwiązania nie była przypadkowa. Na rynku można było znaleźć auto z otwieranymi lampami pop-up wyprodukowane przez tak renomowanych producentów, jak na przykład Lotus, Ferrari, Triumph, czy Porsche.
Swoją cegiełkę do bogatej historii tego segmentu dołożyły też japońskie marki samochodów jak na przykład Toyota i Mazda. O których samochodach z podnoszonymi światłami warto dowiedzieć się więcej?
Cord 810 – auto z reflektorami pop-up, które zadebiutowało 1935
Cord 810 zadebiutował w 1935 roku. Był to luksusowy samochód, który produkowano przez oddział Cord Automobile firmy Auburn Automobile Company.
Warto zaznaczyć, że był to pierwszy zaprojektowany i zbudowany przez Amerykanów samochód z napędem na przednie koła i niezależnym przednim zawieszeniem. Cord 810 to również pierwsze auto produkowane z zakrytymi, wysuwanymi reflektorami.
Ponadto radykalna nowa stylizacja nosa całkowicie zastąpiła tradycyjną osłonę chłodnicy na rzecz poziomych żaluzji, które zakrzywiały się wokół boków nosa, dzięki czemu samochód zyskał przydomek „trumiennego nosa” (ang. coffin nose).
Porsche 944 – auto z reflektorami typu pop-up
Porsche 944 zostało zaprezentowane w 1982 roku. To auto ze światłami typu pop-up miało za zadanie wypełnić lukę wydajnościową pomiędzy wersją 924 a 911 SC.
Sportowy egzemplarz miał mocną, 2.5-litrową jednostkę napędową opracowaną od początku do końca przez Porsche. Powstała też wersja tego modelu przeznaczona na wyścig Le Mans, jednak jej reflektory były już w standardowym formacie.
Toyota Supra z efektownymi wysuwanymi światłami
Japońska marka wyprodukowała samochód, gdzie na wysokości przedniej maski są umieszczone charakterystyczne reflektory. To trzecia generacja Toyota Supra, znana również MK3 była wyprodukowana w 1987 roku, a premiera miała miejsce rok wcześniej. Warto nadmienić, że Toyota Supra MK3 była jedyną generacją, która miała wysuwane reflektory.
Ford Probe – szybkie, amerykańskie auto z lat 80
To pojazd typu liftback, który był efektem współpracy amerykańskiej marki ze znanym, japońskim producentem Mazda. Co ciekawe, dwie generacje Probe, były osadzone na platformie Mazdy G z napędem na przednie koła.
Model Probe był następcą wersji EXP. W samochodzie zastosowano mechanizmy wysuwanych reflektorów i wskaźniki zapożyczone z serii FC RX-7.
Lamborghini Diablo – kultowe auto z otwieranymi lampami
Lamborghini Diablo na stałe zakorzeniło się w świadomości fanów motoryzacji. Stało się nie tylko za sprawą mocnego silnika i konkretnej ceny, ale także wyjątkowo oryginalnego wyglądu nadwozia – z reflektorami pop-up. Warto wspomnieć, że żywot auta w branży motoryzacyjnej trwał zaledwie 11 lat, co jest dość przeciętnym wynikiem dla modeli Lamborghini.
Toyota AE86 – znane, japońskie auto
Toyota AE86 to mocne auto o sportowym charakterze, które doceni każdy miłośnik motoryzacji. Za popularyzacją tego modelu stoi też niezwykle popularna seria mangi o wyścigach samochodowych Initial D, która rozpowszechniła tabliczkę znamionową Toyoty AE86 w świadomości fanów branży motoryzacyjnej.
Można powiedzieć, że model samochodu pozostawił po sobie pewne dziedzictwo, które jest kontynuowane za sprawą Toyoty 86.
Samochody z reflektorami pop-up na rynku aut używanych
Nie każdego stać na Porsche, czy Lamborghini. Na szczęście na rynku nie brakuje tańszych propozycji aut z reflektorami pop-up. Jednym z nich jest na przykład Mazda 32F BG, którą można nabyć za około 5-6 tysięcy złotych. Dobrym wyborem może być też Honda Prelude 3 generacji, również w cenie do ok. 5 tysięcy złotych.
Fani samochodów z reflektorami pop-up mogą też zdecydować się na opisanego wcześniej Forda Probe. Za wersję 4-cylindrową trzeba zapłacić ok. 7 tys. złotych. W kontekście nie tylko zakupu, ale i dbania o auto, warto też dowiedzieć się więcej na temat tego, jak wypolerować lampy.
Fot. główne: Shadman Samee via Flickr, CC BY-SA 2.0