Dość popularnym obrazkiem w filmach i reklamach jest widok atrakcyjnej kobiety ze smutną miną, która w udawanej desperacji czeka, aż ktoś się zatrzyma i zabierze ją do miejsca docelowego. Gdy już taki „wybawca” się znajduje i liczy na przyjemną rozmowę ze smutną panią, zza krzaków wyskakuje grupka rozentuzjazmowanych przyjaciół, którzy ładują się do auta biednego kierowcy. Oczywiście to pewne przekoloryzowanie rzeczywistości, bo carpooling działa zdecydowanie bardziej przejrzyście. Nie oznacza to jednak, że nie musisz zapoznać się z jego zasadami.
Carpooling – co to jest i dlaczego zyskuje na popularności?
Carpooling to, mówiąc najkrócej, przekształcenie swojego osobistego auta osobowego w środek transportu dla osób, które się znają lub nie. Brzmi to nieco zawile, jednak w praktyce jest bardzo proste. Umawiasz się z kierowcą lub pasażerami, którzy chcą jechać razem z tobą na określonej trasie i dzięki temu oszczędzasz. Co warto zauważyć, nie jest to forma zarobku, ale „jedynie” oszczędność na kosztach paliwa czy biletu. Carpooling w Polsce bazuje na kontakcie elektronicznym przy pomocy portali społecznościowych lub dedykowanych aplikacji.
Jakie są zalety carpoolingu?
W ten sposób możesz oznajmić, że tego i tego dnia planujesz trasę i chętnie zabierzesz ze sobą kilka osób. Możesz też poszukać takich kierowców, którzy przejeżdżają akurat na interesującym cię odcinku trasy i zapytać o możliwość wspólnego podróżowania. Carpooling zapewnia przerwanie nici samotności na czas podróży, zredukowanie kosztów i sprawniejsze dotarcie do celu.
Carpooling – co to oznacza w polskim społeczeństwie?
Kłamstwem byłoby stwierdzenie, że moda na wspólne podróżowanie w Polsce przyjęła się szybko i bezboleśnie. W dalszym ciągu to głównie młodzi ludzie są uczestnikami tej formy komunikacji, bo mają w sobie mniej obaw o ewentualne ryzyko (w rodzaju: „kierowca na pewno jest zabójcą”) i nie są przywiązani do podróżowania swoim autem. Ten ostatni czynnik jest mocno wiążący, bo zauważa się, że carpooling łączy ludzi, którzy nie dążą za wszelką cenę do posiadania wszystkiego w jak najkrótszym czasie. Chociaż nadal istnieje przekonanie, że mając swoje auto, jest się kimś, to na szczęście nie wszyscy tak uważają. I co ciekawe, też świetnie sobie radzą.
Carpooling – Polska czy Europa?
Podróże do pracy lub na uczelnię to tylko jedna z form wspólnego podróżowania. Dzisiaj ludzie umawiają się na przejażdżki na wakacje lub urlop właśnie taki sposób. Korzystają z tego, że ktoś jedzie z Warszawy do Łodzi, czy Krakowa i wsiada razem z nim. Powstają grupy w sieci, gdzie można się umówić na wspólną podróż, wystarczy wpisać np. „carpooling Warszawa” czy „carpooling Kraków”. W zasadzie im dłuższa trasa, tym więcej oszczędności, dlatego nie dziwi, że nie niejeden właśnie w taki sposób organizuje sobie transport nawet przez setki kilometrów.
Carpooling – czy zawsze oznacza same korzyści?
Sporo już powiedzieliśmy na temat carpoolingu w kwestii korzyści, ale jakie są jego wady? To przede wszystkim:
- częste zbaczanie z trasy;
- brak ciszy i spokoju;
- niewiedza co do umiejętności kierowcy.
Oczywiste jest to, że podróżowanie z innymi osobami jest pod pewnymi względami mało komfortowe. I niestety, im dłużej się jedzie razem, tym trudniej znieść pewne rzeczy. Po pierwsze, carpooling niesie za sobą konieczność zbaczania z trasy. Nie zawsze da się ustalić odbiór pasażera akurat na optymalnej dla ciebie trasie. Czasem trzeba wjechać w miasto lub zajechać w miejsce, którego dobrze nie znasz. A to jest pewną stratą czasu.
(Niekoniecznie) wesoła gromadka
Poza tym carpooling może być uciążliwy dla tych, którzy bardzo potrzebują spokoju. Gdy podróżujesz ze znajomymi możesz przewidzieć mniej więcej jak się zachowają. Z obcymi dla ciebie ludźmi nie jest to takie proste. Z jednej strony dziwna przedłużająca się cisza, a z drugiej potok słów, których nie możesz zatamować. Niektórzy są na tyle przyzwyczajeni do spokoju i ciszy, że nie są gotowi do zabierania nieznajomych mimo oczywistych korzyści finansowych.
Jakie jest ryzyko związane z carpoolingiem?
Od strony pasażera dochodzi jeszcze sprawa bezpieczeństwa ze strony kierowcy. I nie chodzi tylko o ewentualne zagrożenie fizyczne pod kątem napaści seksualnej lub uprowadzenia. Nie da się zweryfikować, czy kierowca, z którym planujesz podróżować, ma dobre nawyki związane z prowadzeniem auta, czy jest amatorem szybkich zakrętów i poczujesz się z nim jak worek ziemniaków. Jest jeszcze jedna sprawa – kolizja.
Carpooling w Polsce a bezpieczeństwo
W tym miejscu nie ma większego znaczenia, czy prowadzisz auto, czy jesteś pasażerem. Możesz obawiać się, co będzie w momencie kolizji lub wypadku i powstania szkody. Jeśli jesteś kierowcą, pamiętaj, że to ty ponosisz odpowiedzialność za powstanie szkód twoich pasażerów. Rodzi to mnóstwo nieporozumień. Niejeden nie decyduje się na taką formę podróżowania właśnie przez ryzyko wypadku i późniejszych trudności w uzyskaniu odszkodowania czy zadośćuczynienia. Carpooling głównie przez powyższe wady nie rozwija się tak szybko, jak oczekiwaliby tego niektórzy.
Młodzi, czyli awangarda carpoolingu w Polsce
W żaden sposób nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkiego, co wydarzy się po wejściu do auta z obcą osobą. Oczywiście, ta forma podróżowania jest bardzo popularna szczególnie tam, gdzie jest mnóstwo młodych osób. Nie są one aż tak zestresowane na myśl o wspólnym podróżowaniu z nieznajomymi. Dlatego carpooling w Warszawie i Krakowie ma się tak dobrze.
Czy carpooling to dobry sposób na tanie podróżowanie (brzmi trochę jak chwyt marketingowy)? Znajdą się zwolennicy i przeciwnicy. Trzeba jednak przyznać, że zdecydowanie więcej jest tych pierwszych, którzy od lat jeżdżą właśnie tak. Może warto spróbować?