Kierowcy ciężarówek borykają się z problemem dotyczącym codziennego żywienia. Kiedy jednak przeanalizuje się ich tryb życia i potrzeby energetyczne z nim związane, okazuje się, że przygotowywane posiłki nie muszą być wcale skomplikowane ani czasochłonne w przygotowaniu. Nawet korzystanie z przydrożnych restauracji nie jest złe, pod warunkiem że kierowca podejdzie do swojej diety w sposób świadomy.
Ile posiłków dziennie powinni jeść kierowcy ciężarówek?
Dieta dla kierowców ciężarówek wydaje się być trudna do realizowania. Często osoby takie nie mają możliwości bieżącego przygotowywania posiłków, więc dużo wygodniejszy wydaje się zakup fast fooda na stacji przy ulicy. Jeśli spojrzymy na tryb życia, który prowadzą zawodowi kierowcy, może się okazać, że dieta wcale nie jest takim trudnym zadaniem. Siedzący tryb życia nie wymaga, aby osoby te spożywały pięć posiłków dziennie. Pożywne śniadanie, treściwy obiad, lekka kolacja oraz zdrowe owocowo-warzywne przekąski zaspokoją apetyt kierowcy, a jednocześnie zadbają o regularne dostarczanie energii dla organizmu.
Jaka dieta dla kierowców ciężarówek będzie najlepsza?
Nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi. W zależności od preferencji można stosować np. dietę wegetariańską, dietę wysokobiałkową, dietę ketogeniczną czy po prostu dietę podstawową. W przygotowywaniu posiłków najważniejszy jest zawsze bilans. W diecie dla kierowców powinna się znaleźć mniej więcej porównywalna ilość węglowodanów, białka oraz tłuszczy. Dieta dla kierowców ciężarówek powinna zaczynać się od zdrowego śniadania, które może opierać się np. na pełnoziarnistym pieczywie zakupionym poprzedniego dnia, maśle lub margarynie oraz wędlinie, serze i warzywach. Nie ma nic złego w obiedzie zjedzonym w przydrożnej restauracji, o ile porcja posiłku rzeczywiście odpowiada zapotrzebowaniu kierowcy. Kolacja może być powtórzonym śniadaniem lub jego urozmaiceniem w postaci zmienionego pieczywa.
Przekąski w diecie dla kierowców ciężarówek.
Będąc w trasie, kierowca ciężarówki nierzadko ma ochotę sięgnąć po coś na ząb. Idealnie sprawdzą się tu daktyle, orzechy, winogrona bądź np. wcześniej przygotowane i pokrojone ogórki, które dostarczą znikomą ilość kcal przy jednoczesnym zaspokojeniu apetytu. Należy unikać przekąsek typu chipsy, słone paluszki czy ciastka, które nabijają zbędne kilokalorie nie dając w zamian nic wartościowego. Dieta dla kierowców ciężarówek nie wyklucza więc drobnych przyjemności. Wystarczy je odpowiednio dobrać, a zapotrzebowanie energetyczne nie zostanie przekroczone.