Flokowanie nie należy do najłatwiejszych, bo prace są skomplikowane i niezbędny jest przy nich prąd. Obserwowanie kogoś, kto przeprowadza ten proces, może dawać złudzenie, że to łatwe. Nic bardziej mylnego. Jak zatem flokuje się elementy kabiny w aucie? Przedstawiamy tajniki prac!
Flokowanie – co to jest
Cały proces przeprowadza się przy pomocy floku. To inaczej strzyża tekstylna, która jest wykonana z różnych materiałów. Wyróżnia się flok:
- rayon (wiskoza);
- nylon (poliamid);
- bawełna;
- customowy, czyli wykonywany na zamówienie pod konkretny typ narzędzia do nakładania lub materiał.
Flok wiskozowy występuje najczęściej w długościach 0,5-1 mm i jest przeznaczony do pokrywania wewnętrznych powierzchni, zabawek, tapet i nadruków na odzież. Flokowanie nylonem przeprowadza się również na elementach odsłoniętych zewnętrznych. Flok tego rodzaju ma długość 0,5-2 mm.
Jak przebiega proces flokowania?
Pierwszym etapem jest dokładne wyczyszczenie i zmatowienie modyfikowanego elementu. W zależności od tego, czym jest przedmiot poddawany flokowaniu, wybiera się do tego różne narzędzia. Najczęściej jednak fachowiec posługuje się papierem ściernym o różnej gradacji.
Przydaje się on zwłaszcza przy elementach z tworzywa sztucznego, drewna lub metalu. W dalszym etapie powierzchnia zostaje odtłuszczona i sprawdzany jest poziom jej oczyszczenia.
Nakładanie floku przy pomocy maszyn
Przygotowanie powierzchni to pierwsza rzecz. Potem konieczne jest nałożenie kleju. To bardzo ważny etap pracy, w którym absolutnie każdy zakamarek musi zostać pokryty tą substancją.
Następnie przy użyciu urządzenia elektrostatycznego flok zostaje nałożony na powierzchnię pokrytą klejem. Uziemienie przedmiotu jest niezbędne, aby włoski pod wpływem pola elektrycznego mogły ustawić się pionowo. W innym wypadku wbiją się pod dowolnym kątem i efekt pracy będzie mizerny.
Jakie elementy pojazdu są flokowane?
Głównym obiektem zainteresowania fanów floku jest kompletny kokpit, czyli:
- deska rozdzielcza;
- plastiki w drzwiach i na tunelu środkowym;
- podsufitka;
- półka nad bagażnikiem.
Flokowanie ma bardzo istotną zaletę – powierzchnia jest matowa i nie odbija światła. Poza tym daje uczucie miękkości i w dotyku przypomina zamsz. Flok jest również niepalnym materiałem, który bardzo łatwo można wyczyścić.
Flokowanie deski kokpitu w aucie – jak to zrobić?
Podstawą jest znalezienie odpowiedniego warsztatu wykonującego flokowanie. W sieci na pewno znajdziesz takie miejsce i poznasz opinie na temat wykonawcy usługi. A jak to wszystko się zaczyna, gdy już znalazłeś fachowca?
Pierwsza rzecz to demontaż deski rozdzielczej. Inaczej nie ma szans na skuteczne nałożenie floku. Po demontażu wszystkie elementy składające się na deskę rozdzielczą należy oddać do warsztatu, łącznie z kratkami nawiewu i innymi elementami.
Jak przebiega flokowanie deski rozdzielczej auta?
Wiele zależy od konstrukcji tego elementu. W niektórych autach deska jest na tyle prosta w obróbce, że cena za usługę nie jest zbyt wysoka. Nie potrzeba po prostu tak wiele czasu na przygotowanie jej do flokowania. W kolejnych etapach następują po sobie:
- szlifowanie;
- klejenie pęknięć (jeśli są);
- ponowne szlifowanie;
- czyszczenie;
- odtłuszczanie;
- opalanie (na desce rozdzielczej mogą pojawić się włoski po szlifowaniu);
- nakładanie kleju;
- właściwe nakładanie floku.
Flokowanie kokpitu i trudności w nakładaniu floku
Dla specjalisty w tej dziedzinie nie ma zbyt wielu niespodzianek podczas pracy nad elementami wnętrza. Kluczowe jest dobre przygotowanie powierzchni do nałożenia kleju. Dzięki temu nie ma obaw, że jakiś fragment strzyży odpadnie.
Flokowanie wymaga staranności również podczas samego aplikowania kleju. Trzeba zrobić to równomiernie i bardzo dokładnie we wszystkich szczelinach i zakamarkach. Samo nakładanie wymaga wprawy, aby uzyskać jednakową gęstość floku.
Flokowanie podsufitki – czy ma sens?
Zdecydowanie tak, szczególnie w przypadku, gdy jest ona wykonana ze sztywnego materiału. Jasne jest, że demontaż tego elementu może być uciążliwy i czasochłonny, ale to samo czeka fachowca przy wyjmowaniu deski rozdzielczej czy kokpitu.
Kruszenie się strzyży i jej opadanie na podłogę i resztę wnętrza jest dla wielu niepokojącą wizją. Jednak jeśli tylko flokowanie jest wykonane profesjonalnie, nie musisz obawiać się o zniszczenie floku pod wpływem czasu.
Plusy i minusy flokowanie wnętrza samochodu
Jakie są korzyści? Przede wszystkim zyskujesz nowoczesne i pięknie wyglądające elementy kokpitu. Flok jest materiałem, który łatwo utrzymać w czystości. Wystarczy wilgotna szmatka lub delikatny odkurzacz. Strzyża nie odbija światła, więc w słoneczne dni na szybie przedniej nie zobaczysz deski rozdzielczej. Poza tym, jest miękka w dotyku i antystatyczna.
Gorsze strony flokowania wnętrza pojazdu
To rozwiązanie ma blaski, ale również cienie. Trzeba przyznać, że flok nie jest odporny na długotrwały dotyk. Dlatego pokrywanie nim kierownicy lub drążka zmiany biegów mija się z celem.
Aby przystąpić do prac, trzeba wyjmować wszystkie potrzebne do modyfikowania elementy z wnętrza pojazdu. Bez tego proces jest praktycznie niewykonalny. Flokowanie wymaga też sporej wiedzy i doświadczenia. W innym wypadku łatwo zepsuć efekt i praca pójdzie na marne.
Flokowanie wnętrza samemu – czy samodzielne flokowanie jest możliwe?
I tak, i nie. Dlaczego? Flokować możesz teoretycznie nawet w przydomowym garażu. Strzyża tekstylna jest do kupienia za niewielkie pieniądze. Papier ścierny i klej także bez problemu zdobędziesz. Jednak szkopuł tkwi w urządzeniu, które aplikuje flok na powierzchnię.
Pamiętaj, że działa ono przy wykorzystaniu silnego pola elektrycznego, które dochodzi do 90 kV. A taki sprzęt kosztuje zazwyczaj w granicach 3000 zł. Na jednorazową akcję jest to więc zdecydowanie za dużo.
Wybierz doświadczonych specjalistów
Wiesz już, ile trzeba zapłacić za sprzęt do flokowania, więc jeśli chciałeś działać samodzielnie, raczej zgasiliśmy twój entuzjazm. Dlatego najlepszym wyjściem będzie, jeśli zdasz się na umiejętności i doświadczenie firm na co dzień zajmujących się tego typu usługami. Po pierwsze, masz gwarancję że proces zostanie przeprowadzony odpowiednio.
Po drugie, możesz poradzić się w sprawie koloru i skorzystać też z oferty na niestandardowe flokowanie. Trudno oczekiwać, żebyś mógł kupić w przystępnej cenie niewiele floku na własny użytek. Zaoszczędzisz również sporo pieniędzy, bo za pokrycie flokiem deski rozdzielczej zazwyczaj zapłacisz ok. 200-300 zł.
Flokowanie to ciekawa metoda na zwiększenie atrakcyjności wnętrza twojego auta. Elementy kokpitu nabiorą ciekawszego wyglądu i będą również przyjemniejsze w dotyku. Samodzielną pracę raczej odradzamy, bo wymaga wiedzy, doświadczenia i drogich narzędzi.
Możesz jednak poszukać specjalistów, którzy zrobią wszystko tak, jak oczekujesz. To na pewno o wiele lepsze rozwiązanie niż ryzykowne eksperymenty.