Dla osób nieobeznanych w tej tematyce termin franszyza integralna może brzmieć zupełnie obco. Jednak zobaczysz, że jego definicja jest bardzo prosta! To określenie związane z OC, czyli obowiązkowym ubezpieczeniem pojazdu, które chroni pokrzywdzonego w zdarzeniu drogowym, czyli np. w stłuczce czy wypadku. Znajomość takich zagadnień sprawi, że znacznie łatwiej odnajdziesz się w świecie motoryzacji. Dowiedz się także, jaka jest wysokość franszyzy redukcyjnej.
Franszyza – co to? Dowiedz się!
Franszyza to nic innego, jak postanowienie umowy ubezpieczenia, które przerzuca pokrycie części poniesionej szkody na ubezpieczającego. Wykorzystuje się ją w różnorodnych ubezpieczeniach majątkowych, jednak to w tych związanych z pojazdami jest najbardziej znana. Nie ma się co dziwić, że to z nimi jest najczęściej kojarzona. Samochody w końcu częściej ulegają wypadkom niż np. domy wolnostojące. Warto zauważyć, że zarówno franszyza integralna, jak i redukcyjna pozwalają na zmniejszenie wysokości składki.
Franszyza integralna – co to jest?
Co to franszyza integralna? Jest ona jednym z dwóch rodzajów franszyzy wykorzystywanej w OC. Bywa nazywana również franszyzą warunkową. Oznacza ona, że ubezpieczyciel odpowiada tylko za te szkody, których wartość przekracza minimum zapisane w umowie. Jeśli koszt naprawy nie jest wyższy od tej kwoty, będzie musiał pokryć go właściciel samochodu.
Oto przykład. Według umowy naprawa pojazdu ma kosztować minimum 100 zł, aby pokryło ją ubezpieczenie. Oznacza to, że wymiana elementu kosztującego 20 zł będzie kosztem po stronie właściciela pojazdu, a nie ubezpieczyciela. Ta franszyza pozwala ograniczyć nadmierne wykorzystywanie umowy.
Jeśli zastanawiałeś się, co to jest franszyza integralna, to już znasz odpowiedź na to pytanie.
Franszyza integralna – co z AC?
Ubezpieczenie OC jest obowiązkowe i musi posiadać je każdy pojazd. To właśnie ono pokryje koszty, jeśli dojdzie do wypadku. Dzięki niemu pokrzywdzony nie będzie musiał martwić się o finanse na naprawę samochodu, którego przecież sam nie zepsuł.
Ubezpieczenie AC, pokrywające szkody właściciela pojazdu, nie jest z kolei obowiązkowe. Często jednak warto w nie inwestować. I w tym przypadku może występować, a właściwie zwykle występuje, franszyza integralna.
Franszyza redukcyjna w OC – co to jest?
Można powiedzieć, że franszyza redukcyjna w OC działa na odwrotnych zasadach niż franszyza integralna. W tym przypadku, bez względu na wysokość szkody, ubezpieczyciel będzie zmniejszał wypłatę o wcześniej ustaloną kwotę.
Przykładowo, naprawa samochodu kosztuje 1000 zł. Zapis w umowie mówi o tym, że 400 zł kosztów pokrywa właściciel pojazdu. W takim przypadku wypłata z OC będzie wynosiła 600 zł.
Ten rodzaj franszyzy jest nazywany bezwarunkowym. Z oczywistych powodów jest zwykle mniej lubiany przez kierowców.
Od czego zależy wysokość franszyzy redukcyjnej?
Wysokość franszyzy redukcyjnej właściwie zawsze jest zależna od konkretnej umowy, którą podpiszesz z ubezpieczycielem. Może więc ona wynosić zarówno 50, 100, jak i 1000 zł. W tym przypadku ubezpieczyciel może wziąć pod uwagę:
- model pojazdu;
- jego wiek;
- przebieg auta;
- historię wypadków kierowcy.
Dlatego jest to ustalane indywidualnie i trudno podać konkretną wartość.
Franszyza redukcyjna i integralna – czy to wszystkie rodzaje?
Warto pamiętać, że rodzajów franszyzy może być znacznie więcej. Franszyza redukcyjna i integralna są po prostu tymi podstawowymi, z których korzysta się najczęściej.
Innym typem franszyzy jest ta, która określa liczbę przejechanych kilometrów bądź też jest osadzona w konkretnym czasie. W tym przypadku może się okazać, że np. ubezpieczyciel nie wypłaci pieniędzy, jeśli w momencie wystąpienia szkody będziesz znajdować się bliżej niż 50 km od domu.
Takie franszyzy są jednak znacznie bardziej problematyczne zarówno dla klienta, jak i ubezpieczyciela. Z tego powodu korzysta się z nich zdecydowanie rzadziej.
Franszyza nie jest czymś obowiązkowym
Franszyza w jakiejkolwiek formie może, ale nie musi znaleźć się w umowie z ubezpieczycielem. Należy jednak pamiętać, że zazwyczaj jest wybierana przez kierowców. Wpływa na znaczne obniżenie kosztów polisy, które często są wysokie. Jeśli wiesz, że nie jeździsz zbyt często pojazdem bądź też od lat unikałeś zdarzeń drogowych, możesz sobie na nią pozwolić. Być może pomoże ci to zaoszczędzić.
Jednak osoby, które poruszają się często po drogach, mogą na tym stracić. Tyczy się to na przykład częściej psujących się szyb lub innych drobnych usterek, których naprawy nie będą pokrywane przez ubezpieczenie. Z drugiej strony, warto rozważyć franszyzę integracyjną na bardzo niską kwotę, np. 100-200 zł. Może obniżyć to cenę polisy kosztem usterek, których i tak nie będzie chciał z niej pokrywać.
Ubezpieczenie OC jest w Polsce obowiązkowe. Pojazd w trakcie jazdy może zostać sprawdzony przez służby porządkowe. Jeśli nie będzie miał aktualnej polisy, może to być dla kierowcy poważny problem. Nawet zarejestrowane auto, które stoi w garażu przez większą część roku, musi być ubezpieczone! W tym przypadku franszyza integralna nie ma najmniejszego znaczenia. Ubezpieczenie OC po prostu musisz mieć.