Na to, ile pali czołg, wpływa wiele czynników. Są nimi chociażby zastosowane technologie, sprawność napędu, ciężar pojazdu, ukształtowanie terenu, umiejętności załogi i inne, liczne zmienne. Czołg podstawowy Wojska Polskiego, czyli Leopard 2PL – rodzima wersja niemieckich Leopardów 2A4 – na jednym baku o pojemności 1160 litrów pokona około 550 kilometrów płaskiej drogi.
A ile pali czołg o masie 62,5 tony w warunkach bojowych? W bardziej wymagających okolicznościach Leopardy 2PL zużywają 790 litrów paliwa na 100 kilometrów.
To tylko jeden z wielu przykładów. Dowiedz się więcej na temat paliwożerności tych maszyn!
Od czego zależy poziom spalania paliwa przez czołgi?
Poziom spalania paliwa przez czołgi zależy przede wszystkim od ich masy i od warunków terenowych. Liczą się również takie kwestie jak sposób jazdy i wykonywane manewry, ponieważ na polu walki zasięg czołgu może spaść ponad pięciokrotnie w porównaniu do jazdy po drodze.
Duże znaczenie ma również rodzaj napędu i zawartość mieszanki paliwowej. O tym, ile pali czołg, decydują m.in:
- masa pojazdu;
- typ spalanego paliwa;
- rodzaj i sprawność silnika;
- nawierzchnia (twarda, grząska);
- nachylenie terenu;
- obecność przeszkód terenowych;
- sposób prowadzenia czołgu (np. gwałtowne przyspieszenia zwiększają spalanie).
Ile pali czołg Leopard?
Na płaskiej, utwardzonej drodze Leopard zużywa ok. 210 litrów oleju napędowego na 100 kilometrów – ponad 3 razy mniej niż w trudnym terenie. Co jeszcze można powiedzieć o naszych pojazdach pancernych z niemieckim rodowodem?
W wywiadzie dla „Polski Zbrojnej” z 2013 roku pułkownik Dariusz Nawrocki zwracał uwagę na dobre opancerzenie, celność armat, wysoką niezawodność i modułowość konstrukcji.
W trakcie rozmowy ekspert stwierdził, że to, ile pali czołg, nie ma aż tak dużego znaczenia przy odpowiednim zaopatrzeniu i dobrej logistyce. Na przykład wymiana zepsutego silnika w Leopardzie 2PL zajmuje ok. 30 minut. W przypadku czołgów PT-91 taka operacja zajęłaby minimum 2 dni!
Ile pali czołg PT-91 Twardy?
To czołg zbudowany na bazie radzieckiego T-72. Standardowo jest wyposażony w 12-cylindrowy silnik wysokoprężny o mocy 850 KM i zbiornik o pojemności 1750 litrów.
Masa maszyny wynosi 45,9 tony. Według wojskowej normy czołgi PT-91 palą 480 litrów na 100 kilometrów – a w trudnych warunkach zużyją nawet ponad 2 razy więcej oleju napędowego.
Na wyposażeniu polskiej armii znajdują się również jednostki pancerne tej klasy z dodatkowymi zbiornikami paliwa. Ich zasięg na prostej, twardej i płaskiej drodze ma wynosić 560 kilometrów.
Ile pali czołg Abrams M1?
Sztandarowe maszyny US Army produkowane są od 1980 roku, a przez ten czas konstruktorzy stale wprowadzają kolejne udoskonalenia. Jaka jest masa bojowa Abramsa?
- M1 waży 54,5 t;
- A1 waży 57,1t;
- Abrams M1A2 waży 62,5 t.
Niezależnie od wersji amerykańskie pojazdy cechują się ogromnym zapotrzebowaniem na paliwo. Ile pali czołg armii USA? Abramsy M1 palą około 1500 litrów na odcinku 100 kilometrów.
Zużycie paliwa pozwala zredukować np. agregat prądotwórczy, montowany do wersji M1A2C. Kiedy operują na drogach dobrej jakości, Abramsy potrafią pokonać ok. 460–500 kilometrów. Przy zbiornikach o pojemności 1900 litrów daje to spalanie na poziomie 380–413 l/100 km.
Ile pali czołg T-90?
T-90 to podstawowy czołg rosyjskiej armii, choć nie najczęściej wykorzystywany. Konstrukcja T-90 to mocno zmodernizowana wersja T-72B, produkowana zresztą w co najmniej 15 różnych odmianach.
Maszyna o masie ok. 46,5 t na autostradzie (w zależności od wariantu) przejedzie od 550 do 650 kilometrów na jednym zbiorniku. Jednak to, ile pali czołg T-90, jak dotąd nie zostało podane do publicznej wiadomości.
Takie informacje otrzymują przedstawiciele armii zainteresowanych zakupem pojazdów wyprodukowanych przez Rosjan. W sieci nie ma również wyników testów, jakie przeprowadzali w tym zakresie kontrahenci.
Ile palą inne czołgi Rosji? Wybrane przykłady
Co z pozostałymi modelami? Zobacz listę poniżej i dowiedz się, ile pali czołg:
- T-62 – 308 l/100 km;
- T-64A – 404 l/100 km;
- T-72 – 357 l/100 km;
- T-80 – 500–800 l/100 km.
Nie tylko czołgi – ile palą wozy bojowe, samobieżne haubice, zestawy rakietowe i samolot?
Wiesz już, ile palą najpopularniejsze i najważniejsze czołgi. Teraz poznasz dane na temat innych pojazdów wojskowych:
- samolot transportowy C-5 Galaxy – 3360 l/100 km;
- F-22 Raptor – 588 l/100 km;
- transporter opancerzony Rosomak – 70–122 l/100 km;
- haubica samobieżna 2S1 Goździk – 140 l/100 km;
- wóz bojowy piechoty BWP-1 (ros. BMP-1) – 95 l/100 km;
- ciężarówka transportowa M-1070 – 15–23 l/100 km;
- ciężarówka KrAZ-255 – 42 l/100 km;
- HMMWV Humvee – 20 l/100 km.
Jakie paliwo leje się do czołgów?
Kiedy rozpoczęła się wojna na Ukrainie, Polacy masowo rzucili się do dystrybutorów na stacjach paliw. Jedni obawiali się rychłego wzrostu cen (spowodowanego spodziewanym załamaniem rynku ropy). Inni twierdzili, że wojska NATO w Polsce zaraz zarekwirują całą benzynę i dla cywili nic nie zostanie. Drugie stanowisko to sianie niepotrzebnej paniki!
Do czołgów leje się zupełnie inne paliwo niż do cywilnych samochodów – najczęściej pancerne pojazdy zasila specjalny olej napędowy. F-16 i samoloty transportowe C-5 Galaxy także są napędzane zupełnie innym paliwem niż to do aut!
Na jakim paliwie jeżdżą pojazdy pancerne?
Co ciekawe, wiele czołgów z reguły jest bardzo uniwersalnych. Pojadą prawie na wszystkim, choć na niespecjalistycznym paliwie układ napędowy szybciej się zużywa. Podstawowym paliwem dla Abramsów z silnikami turbinowymi jest paliwo lotnicze JP-8 lub paliwo rakietowe JP-1.
Jednak czołg pojedzie nawet na ropie, kerozynie, niskooktanowej benzynie czy wysokoprocentowym roztworze alkoholu. Silniki wielopaliwowe, stosowane w czołgach T-72, PT-91 czy ciężkich ciężarówkach Tatra 815, mogą pracować na:
- oleju napędowym (paliwo podstawowe);
- benzynie oktanowej;
- ropie naftowej;
- lotniczym paliwie do silników odrzutowych;
- etylinie 78;
- benzynach A-66 i A-72;
- benzynach nieetylizowanych.
Czołg na gaz LPG – czy istnieją takie pojazdy?
Wiesz już, ile pali czołg. A czy są pancerne pojazdy na gaz? Żadna armia świata nie konstruuje tego rodzaju maszyn, jednak kolekcjonerzy mogą zmodyfikować swoje pojazdy.
Co ciekawe, jeden z producentów instalacji LPG przerobił czołg T-55 na gaz – w ramach pokazu możliwości. Według specjalisty ds. technicznych firmy, taki czołg byłby nawet 25% tańszy w eksploatacji, miałby lepsze osiągi i nawet 2 razy dłuższy zasięg.
Nic nie wskazuje na to, by Wojsko Polskie było zainteresowane tym pomysłem. Instalacje LPG należy raczej traktować jako quasi-militarną ciekawostkę, nawet biorąc pod uwagę to, ile pali czołg w warunkach bojowych.
Mimo że ceny nadal rosną i trudno określić sytuację na rynku paliw jako stabilną, to żadna armia nie szuka oszczędności czy rewolucji technologicznej w tym obszarze.