W ostatnich czasach coraz więcej właścicieli samochodów dostrzega, jakie korzyści niesie za sobą woskowanie karoserii. Zabieg ten nie wymaga dużych nakładów pieniężnych, a potrafi zdziałać cuda – przede wszystkim bezpośrednio wpływa na kondycję lakieru oraz na to, jak się pojazd prezentuje. Jeżeli jeszcze nigdy nie miałeś okazji samodzielnie przeprowadzić tego zabiegu pielęgnacyjnego, to pewnie zastanawiasz się, jak woskować auto. Dowiedz się, jak to zrobić krok po kroku oraz dlaczego to dobre rozwiązanie.
Czemu woskować auto?
Woski stosowane do nakładania na karoserię samochodową mają za zadanie przede wszystkim wytworzyć na ich powierzchni powłokę chroniącą przed zanieczyszczeniami, a także trudnymi warunkami eksploatacyjnymi – z mrozem, śniegiem i solą drogową na czele. Poza tym przez warstwę wosku o wiele mniej widoczne są zarysowania, nierówności i niedoskonałości lakieru, dzięki czemu samochód po prostu wygląda lepiej. Poza tym na samochodzie pokrytym woskiem o wiele wolniej odkłada się brud, co ma związek z gładką powłoką, do której po prostu nic nie przylega. Niezależnie od metody woskowania warto od czasu do czasu zafundować taki zbieg swojemu samochodowi.
Przed woskowaniem samochodu konieczne przygotowanie auta
Jeszcze zanim przejdziesz do nakładania wosku, musisz bardzo dokładnie umyć samochód. Warto wykonać to nie tylko staranniej niż zazwyczaj, ale również wykorzystać specjalnie przeznaczone do tego preparaty – m.in. środki do usuwania owadów i pozostałości asfaltu z karoserii, a także odtłuszczających. Można wykorzystać do tego również glinkę czyszczącą, dzięki której pozbędziesz się wszelkich zanieczyszczeń. Nie chcesz przecież, aby wosk samochodowy przykrył i w ten sposób zakonserwował zabrudzenia, które zostaną z tobą już na długo. Po myciu dobrze jest osuszyć pojazd ściereczką z mikrofibry, ponieważ smugi z wysychającej wody pozostałyby widoczne nawet po woskowaniu.
Przed nakładaniem wosku warto zrobić polerkę
Po umyciu samochodu warto jeszcze wypolerować samochód. Możesz to wypolerować samochód ręcznie z wykorzystaniem dostępnych w sklepach past polerskich i gąbki, ewentualnie przy pomocy maszyny polerskiej i dedykowanych padów albo podjechać do myjni i zlecić to zadanie fachowcom. Jeśli lakier nie jest już w najlepszej kondycji to lepiej nie podejmować się usuwania rys samodzielnie, tylko zlecić to zadanie specjalistom, którzy zapobiegną dalszym uszkodzeniom powłoki lakierniczej. Po umyciu, osuszeniu i wypolerowaniu lakieru samochodu jest on w pełni gotowy na wieńczącą warstwę – woskowania lakieru.
Wosk syntetyczny, carnauba i hybrydowy
W zależności od tego, jakim rodzajem preparatu będziemy woskować, można spodziewać się nieco odmiennego efektu, a sama praca może przebiegać odmiennie. Woski naturalne pozwalają na uzyskanie efektu wet look, czyli lustrzanego efektu. Są one twarde i w zestawach przeznaczonych do aplikacji – rozcieńczone naturalnymi olejami. To przekłada się na niższą trwałość, a także trudniejszą aplikację. Woski syntetyczne sprawdzą się świetnie w codziennym zastosowaniu – nie zapewniają takiego połysku, ale jest o wiele trwalszy i skutecznie chroni przed wodą oraz promieniowaniem UV. Pewnym kompromisem są produkty hybrydowe, które coraz częściej są wybierane przez kierowców.
Nakładanie wosku samochodowego na lakier
Zarówno polerowanie, jak i woskowanie należy wykonywać w umiarkowanych temperaturach – w okolicach 20 stopni Celsjusza – unikając bezpośredniego oddziaływania promieni słonecznych. Zarówno słońce, jak i wysokie temperatury mogą sprawić, że wosk zostanie przesuszony, zanim stworzy się powłoka ochronna. Do przeprowadzenia tego procesu warto zarezerwować sporo czasu – wosk potrzebuje nawet kilku godzin na wyschnięcie, dopiero później powinno się go wypolerować ręcznikiem z mikrofibry. Do wykonania tego zadania będziesz więc potrzebował gąbki, aplikatora oraz samozaparcia. Zanim zaczniesz, zapoznaj się z instrukcją opracowaną przez producenta.
Krok 1 – nakładanie preparatu
W tym celu najłatwiej skorzystać ze specjalnego aplikatora gąbkowego, który powinien być w zestawie. Jeśli jednak nie otrzymałeś takiego narzędzia albo z jakiegoś powodu nie chcesz go użyć, to możesz nanieść go na lakier dłońmi. Pozwoli to na przyspieszenie aplikacji i do zera zredukuje szanse na uszkodzenia lakieru, ale wymaga pewnej wprawy. Nakładany wosk nie powinien tworzyć na powierzchni karoserii zbyt grubej warstwy. Nie nakładaj preparatu na cały samochód za jednym razem! Zamiast tego skup się na jednym elemencie i odczekaj kilka minut, aż przestanie być lepki w dotyku.
Krok 2 – polerowanie karoserii auta, aż do osiągnięcia pożądanego efektu
To zdecydowanie bardziej mozolna część – zwykle zajmuje większość czasu zarezerwowanego na woskowanie. Należy kolistymi ruchami raz przy razie przecierać szmatką czy ręcznikiem z mikrofibry tak długo, aż nałożona warstwa będzie lśniąca i sucha, a lakier – głęboki i błyszczący. Nie obędzie się bez użycia pewnych ilości siły, ale to wysiłek, na który warto się zdobyć, ponieważ efekty będą się utrzymywały nawet przez kilka miesięcy. Po wyschnięciu na jego powierzchni woda będzie układała się w kuliste krople, co potwierdza, że zadanie zostało wykonane poprawnie.
Krok 3 – po zakończeniu procesu woskowania nie śpiesz się z umyciem auta!
Chociaż w dotyku wydaje się, że wosk jest już suchy i trwały, to będzie on potrzebował jeszcze kilku czy kilkunastu godzin, aż wyschnie w pełni, a jego wiązania nabiorą trwałości. Dlatego nie myj samochodu przez co najmniej dobę – ręcznie, a już zwłaszcza na myjni samochodowej. W przeciwnym razie możesz uszkodzić powłokę, a nawet całkowicie ją zetrzeć, co zniweczy całą twoją pracę.
Woskowanie na mokro – sposób na maskowanie rys?
Woskowanie na mokro ma wiele zalet – nie będziesz musiał przejmować się wyschnięciem samochodu po umyciu, płynne mleczko dotrze do każdego zakamarka samochodowej karoserii. Dzięki temu możliwe będzie również częściowe zamaskowanie niektórych rys. Wnikająca w zagłębienia substancja świetnie wypełni niechciane niedoskonałości i pomoże przywrócić atrakcyjny wygląd samochodowi – tak, jak wtedy, gdy wyjechał z salonu.
Postaw na porządne preparaty!
Woskowanie – czy na sucho, czy na mokro – wiąże się z dużymi nakładami pracy, zajmującymi nierzadko kilka godzin. Dlatego, jeśli zabierasz się za jego wykonanie, to nie oszczędzaj na stosowanych preparatach i postaw na takie, dzięki którym faktycznie na kilka miesięcy będziesz mógł zapomnieć o powtarzaniu tego zabiegu. Nakładanie wosku na karoserię pozwoli ci ograniczyć przyleganie brudu i na długo zabezpieczyć lakier przed uszkodzeniami. Dlatego warto dokładnie zabrać się nie tylko za umycie i osuszenie auta i naniesienie wosku, ale również nie oszczędzać na samym preparacie. Te kilkanaście zaoszczędzonych złotych zdecydowanie nie jest warte godzin poświęconych na ponowne woskowanie.
Woskowanie samochodu jest czynnością, dzięki której możesz nie tylko sprawić, że znów będzie wyglądało jak nowe, ale także ochronisz lakier przed uszkodzeniami i spowolnisz brudzenie się pojazdu. W tym artykule dowiedziałeś się, jak woskować auto – teraz przyszedł czas na podjęcie działań!