To właśnie ona jest przyczyną wielu drogowych wypadków. Jazda pod prąd zdarza się szczególnie często w przypadku osób pijanych bądź takich, które prowadziły pojazd pod wpływem innych substancji odurzających. Jakie konsekwencje mogą spotkać osobę, która zostanie na tym przyłapana? Sprawdź, ile punktów karnych możesz za to dostać!
Jazda pod prąd – co to oznacza?
Na początek warto w ogóle dowiedzieć się, co jazda pod prąd oznacza. Przecież nie zawsze będzie to wiązało się z samym wjechaniem na znajdujący się obok pas. Aby do niej doszło, kierowca musi złamać przepisy, np. rozpocząć wyprzedzanie mimo linii ciągłej.
Jednak, nawet jeśli ta jest przerywana i pozwala na manewr, to może dojść do złamania prawa. Dotyczy to przypadku, gdy jedziesz po lewym pasie, mimo że nikogo nie wymijasz. Co ciekawe, według badań GDKiA z 2017 roku osoby, które łamały prawo w ten sposób, robiły to z powodu braku znajomości przepisów.
Jazda pod prąd – mandat i jego wysokość
Jazda pod prąd może grozić wysokim, bo wynoszącym nawet do 500 zł mandatem. Kwota zależy w dużej mierze od tego, jak dokładnie wyglądała konkretna sytuacja. Dlatego to, jaki mandat za jazdę pod prąd dostaniesz, zależy w dużej mierze od tego, jak oceni sytuację policja.
Na pewno twoja kara będzie niższa, jeśli np. szybko się zreflektowałeś i zjechałeś na odpowiedni pas. Dlatego, gdy tylko zorientujesz się, że popełniłeś błąd, postaraj się go naprawić! Pamiętaj, że w przypadku jazdy pod prąd mandat może być też wyższy!
Jazda pod prąd – wyższa kara jest możliwa?
Warto zwrócić uwagę na to, że 500 zł jest podstawowym mandatem, jednak kara może być wyższa! Jeśli złamanie przepisów było szczególnie rażące bądź doszło także do innych naruszeń prawa, kwota może wzrosnąć nawet do 1000 zł. Ponadto, jeśli sprawa trafi do sądu, może okazać się, że będziesz musiał zapłacić karę grzywny. Ostatecznie, ten błąd może cię więc słono kosztować.
Jazda pod prąd – mandat to nie wszystko
Nie tylko mandat grozi ci w takiej sytuacji! Jazda pod prąd będzie wiązała się też z punktami karnymi, których możesz dostać maksymalnie sześć. Jeśli sytuacja, w której brałeś udział, była szczególnie niebezpieczna bądź też, jeśli doprowadziłeś w taki sposób do wypadku, to może okazać się, że policja zatrzyma twoje prawo jazdy na co najmniej trzy miesiące. W przypadku, gdy okres ten będzie dłuższy niż rok, będziesz musiał ponownie zdawać egzamin. Nie zdarza się to często, jednak musisz zdać sobie sprawę z powagi takiej sytuacji!
Pod prąd na autostradzie – co zrobić?
Wjazdy na autostradę bywają skomplikowane. Dlatego, jeśli nie znasz trasy i nie orientujesz się najlepiej w przepisach drogowych, może okazać się, że użyjesz złego wjazdu. Jazda pod prąd na autostradzie jest szczególnie niebezpieczna, ponieważ auta jadące z naprzeciwka są często rozpędzone do 140 km/h. Przy tej prędkości wypadek będzie prawdopodobnie tragiczny w skutkach! Dlatego, gdy już to się zdarzy, szybko zatrzymaj się w bezpiecznym miejscu, np. na pasie bocznym, i włącz światła awaryjne. Dalsza jazda pod prąd w takim miejscu nie może skończyć się dobrze.
Jazda pod prąd na rondzie – mandat niedługo może być wyższy
Nie tylko na autostradzie można się pomylić! Także niektóre ronda mogą doprowadzić do wypadku, szczególnie, jeśli nie znasz przepisów. Pamiętaj, że, wjeżdżając na takie skrzyżowanie, zawsze musisz jechać w prawo. Nawet, jeśli twój wyjazd to ten pierwszy po lewej!
Mandat za jazdę pod prąd na rondzie może być wysoki, choć nie tak jak ten za jazdę pod prąd na autostradzie. W końcu zwykle porusza się po nim z prędkością mniejszą niż 50 km/h. Jednak i ta może być naprawdę niebezpieczna, dlatego uważaj, aby nie popełnić błędu.
Jazda pod prąd to wynik braku znajomości przepisów, ale nie tylko. Zdarza się także wtedy, gdy kierowca jest zbyt zmęczony bądź znajduje się pod wpływem alkoholu i innych środków. Dlatego, gdy wsiadasz za kierownicę, bądź wypoczęty i spokojny. W ten sposób unikniesz wielu groźnych wypadków, w których możesz okazać się sprawcą!