Element silnika, jakim jest kolektor wydechowy, może wydawać się bardzo prosty, ma kilka bolączek. Uzależnione są od konstrukcji jednostki i w poszczególnych modelach aut mogą występować różne awarie. Dla przykładu w silniku 1.9 TDI Golfa V często dochodziło do oddzielania się uszczelki kolektora wydechowego od powierzchni bloku silnika. W starszych jednostkach benzynowych Opla (2.0 16V) pęknięcie pojawiało się mniej więcej na środku podzespołu. Dlaczego kolektor wydechowy nie jest wieczny w samochodach spalinowych?
Dlaczego kolektor wylotowy się psuje? Główne funkcje, które ulegają uszkodzeniu
Duże znaczenie dla wydajności kolektora wydechowego mają warunki pracy całego układu. Na jego wydajność wpływają:
- temperatury;
- drgania z silnika;
- warunki na drodze;
- eksploatacja auta.
Styczność z blokiem silnika powoduje, że element ten nagrzewa się do wysokich temperatur. Spaliny przepływające przez wydech są bardzo ciepłe (nawet 700 stopni Celsjusza w jednostkach benzynowych), co wpływa na rozszerzanie się materiału. Dodatkowo trzeba doliczyć również drgania od silnika, zmienną rozszerzalność cieplną odmiennych tworzyw (aluminium zachowuje się inaczej niż żeliwo), wpływ zmiennych warunków zewnętrznych (śnieg, błoto, woda) i w ostateczności sposób eksploatacji pojazdu. Kolektor samochodowy jest więc narażony na usterki ze wszystkich stron. Co psuje się w nim najczęściej?
Pęknięty kolektor wydechowy – dlaczego do tego dochodzi?
Spory wpływ na to, że kolektor w samochodzie pęka, ma styczność ze sobą odmiennych materiałów. Żeliwo, z którego najczęściej wykonuje się kolektory wydechowe, rozgrzewa się wolniej od aluminium i stali. Dlatego szczególnie podczas bardzo ostrej jazdy na zimnym silniku, może zdarzyć się, że aluminiowy blok zachowa się inaczej niż żeliwny kolektor. Stalowe szpilki kolektora wydechowego mogą dobrze poradzić sobie z rozciąganiem, czego nie można powiedzieć o zespawanym kolektorze. W konsekwencji dochodzi do pęknięcia elementu zazwyczaj w miejscu spawania.
Pęknięty kolektor wydechowy – objawy uszkodzenia i awarii. Kiedy potrzebna jest wymiana lub naprawa?
Najłatwiej poznać pęknięcie kolektora po prostu w momencie odpalenia silnika. Dźwięk jego pracy jest inny, a w niektórych autach okazuje się zmienny na skutek niższych lub wyższych obrotów oraz stopnia rozgrzania silnika. Miękka dotychczas praca jednostki i przyjemna cisza we wnętrzu zamienia się w metaliczny irytujący dźwięk. Jednak nie zawsze uda ci się zaobserwować, gdzie kolektor wydechowy uległ uszkodzeniu. Zazwyczaj przyczyną są mikropęknięcia niedostrzegalne bez demontażu i oględzin na stole.
Spawanie kolektora wydechowego – czy warto?
Jeśli zapytasz pierwszego lepszego „znawcę”, powie ci, że da się to zrobić. I w zasadzie będzie miał rację, bo nieszczelny kolektor można spawać. Jednak skutek takiego działania nie zawsze (a w zasadzie często) jest mizerny. Wszystko dlatego, że żeliwo jest materiałem wyjątkowo wymagającym w obróbce. Jest tanie i wytrzymałe, jednak spawanie wymaga odpowiednich technik.
Wymiana kolektora wydechowego czy spawanie?
Podczas tego procesu wychodzi kruchość materiałowa spoin, co można zobaczyć podczas ich stygnięcia. Gdy okazuje się, że wszystko już jest świetnie pospawane, nagle usłyszysz „pyk” i cała praca na marne. Poza tym podczas spawania kolektor zmniejsza swój przepływ, co negatywnie wpływa na pracę jednostki. Doraźna naprawa w ten sposób jest akceptowalna, jednak o wiele lepiej kupić w sklepie internetowym drugą część (nawet używany), bo cena będzie z pewnością podobna.
A może by tak pozbyć się kolektora wydechowego?
Mimo że kolektor wydechowy jest to zespawana przez producenta rura żeliwna, ma bardzo duży wpływ na działanie silnika. Długość samego kolektora mocno wpływa na osiągi, podobnie jak wyprofilowanie kanałów. Przyglądając się tej części, dostrzeżesz, że w pewnym momencie łączy się w jedną rurę, która przechodzi przewodem pod silnikiem. W cylindrze wydechowym często umieszcza się też sondę lambda, która mierzy jakość spalin.
Tunerzy z kolei bardzo chętnie modyfikują cały układ wydechowy, rozpoczynając od kolektora, który ma spory wpływ na osiąganie mocy w różnym zakresie obrotów (szczególnie wysokim). Można więc wywnioskować, że kolektora nie da się pozbyć.
Co zrobić, gdy pojawi się problem z kolektorem ssącym? Objawy czasem są niedostrzegalne gołym okiem, dlatego warto poradzić się specjalisty. Uszkodzonego kolektora w samochodzie raczej nie będzie opłacało się naprawiać, dlatego lepiej, jeśli po prostu zdecydujesz się na kupno nowej części, bez której auto nie może się obejść.