Odpalanie diesla na mrozie to koszmar. O tym, czy uda się odpalić silnik często decydują pierwsze sekundy. Jeżeli nie uda się to za pierwszym lub drugim razem, to prawdopodobnie już się nie uda bez pomocy dodatkowego źródła zasilania. A nie zawsze będziesz miał możliwość skorzystania z pomocy innego kierowcy. Często jest to utrudnione o niestandardowych godzinach. Jeżeli wyjeżdżasz do pracy wcześnie rano, to drogi mogą być jeszcze puste. Podobnie z późnymi powrotami do domu. Warto w takim razie przygotować się na taką ewentualność. Czytaj dalej!
Odpalanie diesla na mrozie – paliwo i akumulator
Dlaczego samochód nie odpala na mrozie? Główne powody są dwa. Pierwszy z nich to znaczny spadek wydajności akumulatora. Wynika to z procesów, które zachodzą w jego wnętrzu. W dużym skrócie, akumulator bazuje na roztworze kwasu siarkowego, to w nim zanurzone są płyty (jedna pokryta tlenkiem ołowiu, a druga ołowiem). Efektem chemicznych procesów zachodzących w jego wnętrzu jest woda, która zamarza. Dodatkowo im niższa temperatura, tym wolniej zachodzą wszystkie procesy. W związku z tym pojemność baterii jest mniejsza. Drugim powodem jest wysoka gęstość oleju, który jest istotny do rozruchu.
Jak odpalić diesla zimą? Uruchamianie silniki i przyczyny problemu
Odpalanie diesla na mrozie bywa trudne. Warto poznać kilka technik, które mogą to ułatwić. Po pierwsze diesla zapalamy dopiero po tym, jak zgaśnie kontrolka świec żarowych. Nie wolno robić tego wcześniej, ponieważ kontrolka sygnalizuje, że świece się nagrzewają. Po drugie, samochód należy odpalać ze wciśniętym sprzęgłem oraz wyłączonymi urządzeniami, które zużywają prąd. Po trzecie zadbaj o to, aby twój samochód był zaopatrzony w zimowy olej napędowy. Zimowe oleje nie wydzielają parafiny w niskich temperaturach. Po czwarte, przed zimą warto zastosować uszlachetniacze do diesla.
Silnik diesla może sprawiać kłopoty podczas zimy. Istotne jest, aby w tym okresie dostarczyć dobrej jakości olej napędowy dopasowany do warunków atmosferycznych. Pozwoli to rozrusznikowi uruchomić silnik. Na początku zimy w zbiornikach samochodów znajduje się często letnie paliwo, które może krzepnąc przy temperaturze -1°C. Powstałe kryształki mogą zapchać filtr paliwa. Żeby się przed tym ustrzec, warto zastosować depresator, czyli środek przeciwdziałający wytrącaniu się parafiny.