Pomimo że i PRL, i NRD należały do bloku wschodniego po II wojnie światowej, to pojazdy mechaniczne zza zachodniej granicy cieszyły się lepszymi opiniami. Tak było w przypadku motocykla MZ150. Montowany w nim silnik MZ150 zapewniał lepsze osiągi, a także bardziej ekonomiczne spalanie względem jednośladów produkowanych w ówczesnej Polsce. Dowiedz się o nim więcej podczas lektury!
Silnik MZ150 w motocyklu ETZ z Zschopau – podstawowe informacje
Wersja, o której piszemy, była następczynią odmiany TS 150. Produkowano ją od 1985 do 1991 roku. Co ciekawe, w tym samym czasie miała miejsce dystrybucja innego udanego motocykla zza zachodniej granicy, czyli MZ ETZ 125, jednak nie cieszył się on tak dużą popularnością. Motocykl MZ ETZ 150 był zaś chętnie sprowadzany do Polski. Szacowano, że liczba egzemplarzy oscylowała wokół 5 tys. sztuk.
Wiele rozwiązań konstrukcyjnych w ETZ150 zaczerpnięto z odmiany TS150. W nowej wersji użyto jednak dodatkowego koła zębatego, cylindra i gaźnika.
Trzy różne wersje MZ ETZ 150 – jakie odmiany jednośladu można było kupić?
Motocykl z silnikiem MZ 150 był dostępny w trzech wersjach. Pierwszy, standardowy produkt niemieckiej fabryki Zschopau nie miał obrotomierza i hamulca tarczowego z przodu – w przeciwieństwie do drugiej i trzeciej odmiany, czyli De Lux oraz X, które dodatkowo wyposażono czujnik biegu jałowego.
To nie jedyne różnice pomiędzy opisanymi wersjami. Rozbieżności pojawiały się także w kwestii mocy. Odmiana X generowała 14 KM przy 6000 obr./min, z kolei wariant De Lux i Standard po 12 KM przy 5500 obr./min. Za lepszymi osiągami modelu X stały konkretne rozwiązania konstrukcyjne – zmiana prześwitu dysz iglicowych i faz rozrządu.
Warto też wspomnieć o charakterystyce konstrukcji modeli, które dystrybuowano na zachód Europy. Wariant MZ150 przeznaczony na ten rynek miał wyposażenie obejmujące opcjonalną pompę olejową Mikuni.
Design niemieckiego jednośladu
Uwagę przykuwały nie tylko możliwości silnika MZ150, lecz także architektura motocykla ETZ. Design jednośladu cechował się wyjątkową nowoczesnością i cieszył oko nietuzinkowym wyglądem. Jednym z charakterystycznych zabiegów estetycznych było uzyskanie opływowego kształtu zbiornika paliwa i użycie niskoprofilowych opon. Dzięki temu ETZ 150 prezentował się bardzo dynamicznie i sportowo.
Jak modyfikowano wygląd motocykla?
Od 1986 do 1991 roku pojawiło się kilka zmian w wyglądzie motocykla ETZ 150. Mowa o zastosowaniu okrągłych lamp tylnych, a także zastąpieniu kierunkowskazów wersją prostokątną, a standardowego układu zapłonowego elektronicznym. Następnie zdecydowano się na montaż tylnego błotnika wykonanego z plastiku, a nie z metalu.
Elementy konstrukcyjne zawieszenia ETZ150
W ETZ 150 zastosowano ramę grzbietową, zespawaną ze stalowych belek. Z przodu zdecydowano się na widelec teleskopowy, a z tyłu postawiono na dwa olejowe elementy resorująco-tłumiące. Skok przedniego i tylnego zawieszenia wynosił odpowiednio 185 mm i 105 mm.
Silnik MZ 150 – dane techniczne, osiągi i spalanie
Oznaczenie seryjne silnika MZ 150 to EM 150.2.
- Jego całkowita pojemność skokowa równała się 143 cm³, a moc maksymalna sięgała 9 kW/12,2 KM przy 6000 obr./min.
- W wersji przeznaczonej na rynek zachodni te parametry plasowały się na poziomie 10,5 kW/14,3 KM przy 6500 obr./min.
- Moment obrotowy równał się 15 Nm przy 5000-5500 obr./min.
- Średnica cylindra to 56/58 mm przy skoku tłoka 56/58 mm. Stopień sprężania wynosił 10:1.
- Pojemność baku wynosiła 13 l (z 1,5 l rezerwy).
- Prędkość maksymalna motoru sięgała 105 km/h w wersji sprzedawanej na wschodzie i 110 km/h na zachodzie Europy. Zastosowano też 5-stopniową skrzynię biegów.
Szczyt popularności motocykla z silnikiem MZ 150 przypadł na koniec lat 80. i początek 90. Wraz z upadkiem komunizmu i wejściem na rynek marek zachodnich jednoślady z NRD przestały być tak chętnie kupowane w Polsce.Co jeszcze warto odnotować na koniec? Wydawałoby się, że historia skończyła się około 2000 roku, jednak zauważa się rosnącą popularność na rynku wtórnym. Model jest poszukiwany przez pasjonatów starszych jednośladów, którzy cenią go za niezawodność. Zadbany używany motocykl można nabyć już za kilkaset złotych.