„Passat w TDI – postrach każdej wsi” – tak szyderczo mawiają obserwatorzy o nadwyraz popularnym Passacie. Sęk w tym, że VW to nie tylko poczciwy 1.9 TDI, ale również silnik W8 4.0. Chociaż był produkowany jedynie przez 4 lata, dzisiaj obrósł niemałą legendą wśród znawców motoryzacji. Co warto o nim wiedzieć? Sprawdź!
Silnik W8 – 4 litry pojemności i 275 KM
W jakim celu Volkswagen zaprojektował i wypuścił na rynek poczciwego Passata z silnikiem W8? Powód jest bardzo prosty – wejście na wyższy poziom. W tamtych czasach główną konkurencją dla tego modelu było Audi A4, które miało zresztą tę samą płytę podłogową i silniki. Co interesujące stajnia z Ingolstadt miała w swojej ofercie usportowione wersje S4 i RS4. Posiadały jednostkę 2.7 T o mocy odpowiednio 265 KM i 380 KM. Obie miały 6 cylindrów w układzie V. Volkswagen poszedł więc nieco dalej.
Volkswagen Passat W8 – dane techniczne
Zajmijmy się teraz tym, co działa na wyobraźnie najbardziej – liczbami. A te są imponujące. Sam silnik w układzie W to nic innego jak dwie V4 przykryte dwiema głowicami. Układ cylindrów jest bardzo podobny do dobrze znanego VR. 1. i 3. cylinder jest ustawiony wyżej od 2. i 4. Sytuacja jest identyczna po drugiej stronie jednostki. Seryjnie motor o oznaczeniach BDN i BDP oferował 275 KM i 370 Nm momentu obrotowego. Co bardzo ważne, specyficzny układ cylindrów powodował dostęp do maksymalnego momentu już na poziomie 2750 obr/min. Oznacza to charakterystykę pracy bardzo podobną do jednostek doładowanych.
Specyfikacja techniczna
Skrzynia biegów montowana w Passacie W8 to 6-biegowa przekładnia manualna lub 5-biegowa automatyczna. Napęd to dobrze znany z grupy VAG 4Motion. Producent deklarował osiągi na poziomie 6,5 sekundy do 100 km/h (manual) lub 7,8 sekundy do setki (automat) i prędkość maksymalną 250 km/h. Oczywiście jazda takim autem okupiona jest sporym spalaniem. O ile spokojna trasa to wynik na poziomie 9,5 litra, tak jazda po mieście oznacza wzrost do niemal 20 litrów na każde 100 km. W cyklu mieszanym jednostka zadowala się poborem paliwa na poziomie 12–14 litrów. Spalanie jak na taki silnik jest niskie, jednak cena w momencie premiery zwalała z nóg – było to ok. 170 tysięcy złotych!
Volkswagen Passat B5 W8 – co musisz o nim wiedzieć?
Poczciwa „be piątka” z jednostką W8 na pierwszy rzut oka niczym się nie wyróżnia – ot kolejny VW Passat w kombi. Jednak wszystko zmienia się w momencie naciśnięcia pedału gazu. Seryjny wydech potrafi mocno podnieść poziom adrenaliny, nie mówiąc już o wersjach tuningowanych. Niemal identyczny projekt, co tradycyjna wersja, ma swoje plusy i minusy. Jedną z korzyści jest dostępność części zamiennych, które w wielu przypadkach są identyczne, co w zwykłych Passatach. Jednak chcąc pokusić się o auto wyjątkowe również na zewnątrz B5 W8 nie będzie najlepszym wyborem – wyróżnia się jedynie wydechem i symbolem na grillu.
Silnik W8
Poza częściami zamiennymi pasującymi do tej wersji nadwozia, sam silnik to już zupełnie inna sytuacja. Jest zupełnie niszową konstrukcją i znalezienie osprzętu lub remont jednostki to spore wyzwanie. Nie da się ukryć, że W8 4Motion może solidnie pociągnąć po kieszeni nowego właściciela. Sporo napraw wymaga demontażu silnika, ponieważ w komorze nie da się zmieścić już praktycznie nic więcej. Alternatywę mogą stanowić nieco popularniejsze silniki V8 lub W12, których dostępność jest większa.
VW Passat W8 4.0 4Motion – czy warto kupić obecnie?
Jeśli już trafisz na sensowny model, musisz liczyć się z wydatkiem rzędu 15–20 tysięcy złotych. Czy to dużo? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć. W porównaniu do ceny nowego modelu każda oferta z rynku wtórnego wydaje się promocją. Pamiętaj jednak, że wchodzisz w posiadanie auta 20-letniego, które mogło przeżyć już niejedno. Oczywiście w przypadku jednostki o tak dużej mocy jest prawdopodobieństwo, że nie był „upalany” przez młodocianych adeptów 1/4 mili. Musisz jednak liczyć się z przebiegiem rzędu 300/400 tysięcy kilometrów. Posiadacze deklarują, że zadbane jednostki nie powinny mieć problemów z codzienną eksploatacją nawet przy tak dużych przebiegach.
Silnik W8 ma zarówno swoich miłośników, jak i przeciwników. Z pewnością ma swoje wady, jednak niektórzy eksperci motoryzacyjni uważają, że ten kultowy silnik Volkswagena nie ma sobie równych do dziś.