Moment, w którym wielowahacz na dobre zagościł w autach niższych klas, musiał nastąpić prędzej czy później. Dlaczego? Powodem są rosnące wymagania względem pojazdów – obniżenie kosztów eksploatacji przy jednoczesnym podniesienie komfortu jazdy. Czy istnieje tutaj jakiś złoty środek i czy jest nim właśnie wielowahaczowe zawieszenie? Sprawdź, jak działa wielowahacz!
Czym jest zawieszenie wielowahaczowe w samochodzie? Poznaj jego budowę
Jak zbudowany jest wielowahacz w zawieszeniu niezależnym auta? Nie można powiedzieć o takim samym rozwiązaniu względem przedniej i tylnej osi. Są one przecież zupełnie inaczej skonstruowane i mają inne zadania.
Jeśli chodzi o zawieszenie wielowahaczowe, budowa takiego auta polega na zastosowaniu więcej niż jednego wahacza na pojedyncze koło. Zwykle pojazdy są wyposażone w 2 lub 3 wahacze na każdym kole, które „dzielą się” zadaniami podczas jazdy. Jeden z nich umieszczony jest w dolnej części koła i działa wzdłużnie. Pozostałe mogą być poprzeczne lub skośne. Zwykle umiejscowione są w górnej części koła.
Zawieszenie wielowahaczowe – czy jest lepsze?
Warto zacząć od plusów, bo jest ich rzeczywiście sporo. Wielowahacz w aucie zdecydowanie poprawia wybieranie ubytków w jezdni. Dzięki temu jazda jest o wiele bardziej komfortowa niż w przypadku tradycyjnych rozwiązań z jednym wahaczem. Podczas pracy zawieszenia kolumna amortyzatora nie porusza się wraz z ruchem zwrotnicy. To plus w kontekście eksploatacji elementu, ponieważ nie trzeba się martwić o jego zniszczenie.
Zawieszenie wielowahaczowe cechuje się również znikomą zmianą zbieżności i geometrii podczas sporego obciążenia. To ma znaczący wpływ na komfortową podróż.
Zawieszenie dwuwahaczowe i wielowahaczowe – czy jest bezpieczniejsze?
To kolejny aspekt sprawy, któremu trzeba poświęcić krótką chwilę. Wielowahacz ma to do siebie, że za utrzymanie geometrii koła odpowiada kilka elementów. Wypięcie się jednego wahacza ze zwrotnicy nie wpływa na wypadnięcie koła z osi symetrii i przestawienie go w poprzek kierunku jazdy. Niestety, nie można tego powiedzieć o tradycyjnej kolumnie McPhersona. Zawieszenie dwuwahaczowe i każde inne z wieloma wahaczami na jedno koło zapewnia więc dodatkową ochronę przed taką awarią.
Czy wielowahacz ma jakieś wady? Czy nadal produkowane są auta z belką skrętną tylnej osi?
Wielowahacz niestety ma wady i jest ich co najmniej kilka. Najpoważniejszą z punktu widzenia kierowcy jest trwałość. Standardowe rozwiązania w postaci kolumny McPhersona może nie zapewniają rewelacyjnego poziomu komfortu, są jednak o wiele mniej podatne na uszkodzenia.
Wielowahacz ma to do siebie, że składa się z kilku elementów, które w pewnym stopniu są ze sobą zależne. Dlatego może się zdarzyć, że w niektórych autach co chwilę trzeba będzie coś poprawiać przy zawieszeniu. A to spory kłopot dla niemal każdego właściciela pojazdu. Jednak to jeszcze nie wszystkie minusy.
Zawieszenie wielowahaczowe i ograniczenia konstrukcyjne
Teraz nieco więcej na temat zawieszenia złożonego z kilku wahaczy w kontekście producentów. Ich nie zawsze interesuje jak najniższa suma za wymianę uszkodzonego elementu. Jednak wielowahacz i na konstruktorów nakłada pewne ograniczenia. Jednym z nich jest mocno ograniczony skok koła. O ile w autach osobowych nie ma to większego znaczenia, tak w SUV-ach czy terenowych modelach jest to już bardzo odczuwalne.
Poza tym, zastosowanie zawieszenia wielowahaczowego wymusza zwiększenie skomplikowania budowy zawieszenia. Dołożenie elementów zwykle skutkuje podniesieniem masy auta. Tą trzeba zniwelować, stosując droższe materiały.
Konstrukcja wielowahaczowa a przestrzeń bagażowa auta
To kolejny, niezwykle istotny aspekt sprawy. Dotyczy oczywiście tylnej osi i jej konstrukcji. Wielowahacz musi mieć większą liczbę punktów montażowych, co skutecznie ogranicza wykorzystanie przestrzeni na zaprojektowanie bagażnika. Z tego chociażby względu na rynku znowu pojawiają się pojazdy mające tradycyjną belkę skrętną na tylnej osi zamiast konstrukcji np. z 3 wahaczami. Konstruktorzy cały czas szukają optymalnego rozwiązania.
Jak poznać, że wielowahacz uległ awarii?
Uszkodzenie jednego z elementów zawieszenia wielowahaczowego można poznać na różne sposoby. O usterce świadczą np.:
- ściąganie auta w jedną stronę na prostych;
- hałas dobiegający z okolicy kół podczas jazdy po wybojach;
- nierównomierne zużycie bieżnika w oponach;
- słabsza reakcja na ruchy kierownicy.
Najlepszym sposobem na postawienie trafnej diagnozy jest wizyta na stacji kontroli pojazdów. Po przejściu ścieżki diagnostycznej wielowahacz nie będzie krył już żadnych tajemnic.
Zawieszenie wielowahaczowe – opinie i podsumowanie
Jeśli chodzi o poprawę komfortu jazdy i bezpieczeństwa, zdecydowanie zawieszenie wielowahaczowe opinie ma świetne. Jednak z punktu widzenia kosztów eksploatacyjnych jest to droższe rozwiązanie. Wielowahacz jest montowany w autach z różnym efektem. Dlatego, przed zakupem konkretnego egzemplarza, lepiej zapoznaj się z opiniami na jego temat.